Wpis z mikrobloga

Nurtuje mnie pewna ciekawa zawiłość prawna i mam #pytaniedoeksperta od #prawo : z tego co wiem, używanie czyjejś karty płatniczej bez wiedzy i zgody tej osoby jest karalne (nie znam podstawy prawnej, jeżeli się mylę, proszę uprzejmie o poprawienie). A jeżeli właściciel wyrazi zgodę, to jest to dozwolone?

Jak to wygląda w praktyce, gdyby w punkcie sprzedaży odkryto płacenie czyjąś kartą? Czy jest wzywana ochrona/policja? I potem ew osoba jest puszczana jak zgłosi się właściciel, który się na to zgadza?

A, i tak, wiem, że to jest tez niezgodne z umową popisana z instytucją wydającą kartę. Pytam tylko o odpowiedzialność karną.

#bankowosc #prawokarne #pytanie #kartyplatnicze
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@gorzki99: Pierwsze słyszę o firmowych kartach w sumie, ja nie mam nawet owocowych wtorków, a co dopiero służbową kartę.

Jesli natomiast wlasciciel wyraza zgode to raczej Ci nic nie grozi

OK, ale rozumiem, że mówisz, że właściciel się zgodził, zakładam że na słowo honoru ci nie uwierzą, więc policja wyjaśnią sprawę i nadal możesz niebieską taksówką pojechać na komisariat i poczekać aż się z nim skontaktują?

Ewentualnie, jakieś upoważnienie by właściciel może mógł napisać, ale to powstaje absurdalna sytuacja, że właściciel deklaruje w nim, na piśmie, że niniejszym narusza warunki umowy
  • Odpowiedz
Pierwsze słyszę o firmowych kartach w sumie


@blargotron: Oprocz routexow mamy tez (oczywiscie nie wszyscy) karty platnicze w firmie jak trza cos kupic na projekcie. Jak mielismy projekt w poznaniu i laski z biura sie zakrecily (sie okazalo ze w mieszkaniu ktore odbieram jako kwatere wlasciciele nie zostawili koldry:P) to kupilismy koldre placac firmowa karta :P (pozdrawiem ikee w poznaniu - weszelm tam na 3 minuty a wyjscie zajelo mi 20 minut kluczenia :P A myslalem ze ikea w katowicach jest duza :PP)

No na slowo honoru raczej nikt Ci nie uwierzy
  • Odpowiedz
  • 0
@gorzki99: Na karcie oprócz imienia i nazwiska wypukłym drukiem, jest z tyłu obok CCV pole na podois. Mi się zdarzyło (pozdrawiam sklep na Reja 15 w Toruniu, wtedy Tesco, obecnie Netto), że płaciłem metodą tradycyjną, pasek magnetyczny długopis i podpisuj pan paragon. Tak mogą nakryć (chyba, że brakuje podpisu na karcie to nie wiem co wtedy, teoretycznie posiadacz powinien podpisać po otrzymaniu). Ta metoda praktycznie nie istnieje w naszym regionie
  • Odpowiedz
@blargotron: Wypukly druk to zaszlosc z USA (placenie offline). Paragon ostatnio podpisywalem moze z 6 lat temu w niemcowni - w polsce nigdy. Co jak co ale pod tym wzgledem polska jest 200 lat przed USA czy innymi. U nas czeki byly chwile - w stanach sa do teraz.

eżeli to płatność elektroniczna i znasz pin który ewentualnie może być wymagany, to nikt cię nie wykryje, bo nawet nie pokazujesz karty nikomu. Więc pytam tak czysto teoretycznie.


Chodzi o to ze sprzedawca ma prawo zebys mu okazal karte i dokumet potwierdzajacy ze jestes wlascicielem karty. A ze nikt z tego nie korzyta to inna
  • Odpowiedz