Wpis z mikrobloga

Powiem wam, że kiedyś piramida finansowa działała tak, że kupowałeś całą piwnice produktów Amway i opychałeś to znajomym i naciągałeś ich na wejście w ten biznes. W najgorszym razie zostawałeś z dużą ilością chemii która taka zła wcale nie była. Dzisiejszy frajerzy mlm płacą za jakieś szkolenia, kursy i #!$%@? z tego potem mają. Bo co to za wiedza "porzuć osoby toksyczne, zarabiaj przez wifi, forex i kryptowaluty tu kliknij aby kupić i patrz jak zarabiasz".
#frajerzyzmlm
  • 11
@inflacja_biedaku: jedyna piramida z jaką się spotkałem to była reklama rzekomej wody mineralnej
ale to była taka książkowa piramida
Firma płaciła niby za reklamę, polegało to na obklejeniu swojego auta logiem i później wystarczyło co miesiąc przysłać zdjęcie stanu licznika ze zrobionymi minimum 1000km, żeby dostać parę stówek
haczyk polegał na tym, że pakiet naklejek (niby ich wyprodukowanie) kosztował 2k
więc Ci co weszli w biznes na początku, byli po 4
@Elev: Z tego co pamiętam to imba była większa. Jak mnie pamięć nie myli (a to mocno prawdopodobne) to również pośredniczyli w zakupie samochodów lub mieszkań. Ludzie wpłacali zaliczki i własnie po około pół roku firma zapada się pod ziemie. Tak, ta sama fiorma co od naklejek. Ludzie jeździli naklejkami z tekstem "dzięki tej reklamie zarabiam xxxzł miesięcznie i kontakt do nich".
@Prim0: pier-gio ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Teraz znalazłem wątek, faktycznie pod koniec działalności, umowy były jeśli ktoś weźmie nowe auto na raty i podpisze z nimi umowe na 5lat to będą mu te raty płacić, jedynie trzeba było wpłacić 10% zaliczki wartości auta xD
Koleś zrobił na tym około 3mln zł, dostał 2 lata później, jak go znaleźli we włoszech
@RomanPL akurat amber to była taka inba
@inflacja_biedaku: no cała piwnica chemii spoko, ale tam liczyło się aby mieć "pod sobą" sieć osób które te produkty zamawiały. Czym większa sieć tym większy profit + bonusy. Utopijnym celem było posiadanie takiej sieci aby ona zarabiała na Ciebie. Fiksacja pełną parą. Ale produkty faktycznie mieli spoko - pamiętam płyn do naczyń, pastę do zębów, pastę polerską, proszek do prania. Potem wlazła chemia z zachodu i czar prysł. A czy podobny