Wpis z mikrobloga

#przegryw Dziś pierwszy dzień miesiąca. Wpada wypłata. Opłacam rachunki. Patrzę ile zostało i przypominam sobie jaki ze mnie życiowy przegryw. Do końca miesiąca pozostaje siedzenie w domu, jedzenie taniego żarcia z biedry i picie drogiego #harnasia w niewielkich ilościach. A na chu... mi takie życie...
  • 3
  • Odpowiedz