Wpis z mikrobloga

#hotelparadise Mignęły mi komentarze na temat męskości i ktoś uznał Rocha za najmniej męskiego.
Po ostatnim odcinku mam taką obserwację: Marvin w rozmowie z Łucją przy śniadaniu był dla niej pasywno-agresywny, a gdy mu zakomunikowała, że wybrała go, bo się nie określał, w przeciwieństwie do innych facetów, wyrzygał, by mu nie mówiła, co ma robić i zaczął ją atakować. Dupek. Tymczasem Roch w konflikcie z Sabiną wysłuchał jej, nie naciskał, a łagodził jej awanturniczy nastrój i wziął pod uwagę jej emocje.
Jeśli o mnie chodzi, to życzyłabym sobie, żeby każdy facet był męski w sposób, jaki prezentuje Roch. Młody chłopak, ale wielu mogłoby się od niego uczyć.

Na mnie Łucja zrobiła dobre wrażenie. Została postawiona w paskudnej sytuacji, a dziewczyny zaatakowały ją jak stado żmij. Współczuję jej, nie chciałabym się bawić w takim towarzystwie, bo czego nie zrobi, będzie źle.

Krzysiek rozmawiając z Alicją na temat jej tańca stracił u mnie wszystkie punkty i wylądował na minusie. Obleśne to było. Marvin to prostaczek, niczego po nim nie oczekiwałam, więc zero zdziwienia, Michał ciągle jest przeźroczysty, Patryk jest spoko, a Roch jest fajny.

Dziewczyny pokazały zaborczość i zachowały się, jakby ratowały związki z ojcami gromadki ich maleńkich bombelków, które zostaną bez rodzica przez złą kobietę. Jak tak dalej pójdzie, to będzie mocny sezon.

Lektor nie wkurza. Miło.
  • 9
@FCSTULEJ: On się wyróżnia nie tylko sylwetką (ma sylwetkę modela, a nie napakowanego sterydziarza, jacy dominują ilościowo w tym programie), ale też stylem życia. Studiuje ciekawy kierunek, pracuje, ma pasję: uprawia sport, śpiewa - program nie jest jego przepustką do wygodnego życia, opartego na imprezach i reklamowaniu tureckich przeszczepów. Fajnie, że produkcja reality sięga po inne osobowości, niż pohukujący narwańcy z zasobem słów pięciolatka. Mam nadzieję, że nawet jeśli stoicyzm to
@FCSTULEJ: sylwetkowo chodziło zapewne o mięśniaków, którym nie jest. Jego spokój, rozwaga i kultura w słowach - to jest świetne. Bo to nie rozlezienie jak u Kamila z TL czy nijakość jak u Michała z HP (przyjaciela Żmij-ów). Może i jest w tym trochę skupienia na grze, ale śmiem twierdzić, że taki po prostu jest. I dobrze.