Wpis z mikrobloga

Kiedy zauważam, że niechęć do Ukraińców w Polsce jest sztucznie nakręcana bowiem w naturalnych warunkach nie osiągnęła by takiego poziomu i powszechności, to całkiem sporo ludzi przyznaje mi rację. Jednak kiedy twierdzę, że nienawiść do PiS osiąga nienaturalnie duży poziom i jest ewidentnie sztucznie nakręcana z zewnątrz, to ci sami ludzi jak by przestawali myśleć i włącza im się tryb automatycznego zaprzeczania.

Zaakceptowanie na listach PO Michała Kołodziejczaka mającego jawne i wprost rosyjskie poglądy (ale nienawidzi PiS) zostało przez ludzi zaakceptowane, wciągnięcie na listy Romana Giertycha jaki jest człowiekiem oszalałym z nienawiści do PiS (i to nie jest próba jego obrażenia) mającego z dużym prawdopodobieństwem problemy osobowościowe nie wywołuje również żadnego ale. Hierarchia jest ustalana przez poziom fanatyzmu w nienawiści nie przez poziom bycia kimś kto chce dobrze dla polski.

Kto następny? Jak Piński? Rosyjkie trole z ruchu Dobrobytu i Pokoju z kanały szurskiego "Musisz wiedzieć"? Goście z Realu24? (wszystko mniej lub bardziej nienawidzi PiS i jest prorosyjskie)

Jak można być racjonalnym człowiekiem i nie dostrzegać, że z Platformą Obywatelską dzieje się coś złego? Na jakim poziomie odklejenia trzeba być aby:

"bardziej nienawidzić PiS niż kochać Polskę"

Zabawne, że ludzie mający się za racjonalnych, umiejący myśleć w tym jednym przypadku zachowają się jak konie z klapkami na oczach. Będąc wyborcą opozycji zagłosował bym na Lewicę albo PSL bo z Platformą dzieje się coś bardzo niedobrego.

Z drugiej strony nie powinno mnie to dziwić, że stronie głównej wykopu widziałem wykopane tak absurdalne oskarżenia wobec PiS, że nawet będąc liberałem zaczął bym się zastanawiać czy nie dzieje się w moim środowisku coś złego. A tego nie ma.

Może uwagi są racjonalne, prawdziwe i słuszne, a zostaną zignorowane i już samo to powinno niepokoić. Jednak czy na pewno?

W czasie kryzysu imigracyjnego na granicy Białoruskiej w Newsweek i na antenie TVN24 widziałem ludzi jacy całkiem na poważnie i to długo nie incydentalnie rozważali czy Kaczyński jest w zmowie z Łukaszenką, bo skoro broniąc granicy stawiają się w dobrym świetle to musi to być konsultowane z Białorusią. Wszak PiS to zło i zło zawsze jest złe i jest niezdolne do czegokolwiek dobrego.

Jak wy możecie to wszystko ignorować? Jak wy możecie nie dostrzegać, że na opozycji dzieje się coś złego co jest sztucznie wywołane?

#przemyslenia #logika #takaprawda #pis #po #tusk #propaganda #gietrych
N.....n - Kiedy zauważam, że niechęć do Ukraińców w Polsce jest sztucznie nakręcana b...

źródło: Zrzut ekranu z 2023-08-28 07-44-02

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
@Nostrian: no polityka jest taka jacy są ludzie. Jeśli chcesz cokolwiek zmienić to trzeba uczyć się rozmawiać na argumenty a nie emocje.

Nie zgadzam się jednak co do tego kto zaczął wojnę emocjonalną. Bo moim zdaniem zaczął ją Kaczyński, który powiedział, że Polacy są zbyt jednakowi, żeby można było wygrać wybory - postanowił ich więc podzielić. Stąd była nagonka na różne grupy i teraz mamy podział na biednych i emerytów, na osoby ze wsi przeciw tym "bogaczom" z klasy średniej. Do tego PiS sukcesywnie stara się, żeby tych biednych i uzależnionych od państwego wsparcia było jak najwięcej. Równać w dół jest łatwo. Zwróć uwagę jak wyglądają pytania referendum. Czy uważasz, że ktoś kto zadaje je w takiej formie traktuje poważnie swoich wyborców?

Wracając do PO i Tuska. Jeśli Twoim celem jest wygranie wyborów to przedstawienie programu liberalnego tego nie da. Bycie neutralnym też. Każdy program i pomysł sprawi, że więcej osób się będzie zastanawiać czy warto zagłosować na nich bo będą mieć inne zdanie na ten temat. Dlatego szukają tego co łączy wszystkich - czyli nienawiść do PiSu - to tak moim
  • Odpowiedz
@korin_: Takie myślenie doprowadziło do upadku pierwszą Rzeczpospolitą, a w 1939 roku we wrześniu po wybuchu wojny doprowadziło do próby zamachu stanu w Warszawie.

Opozycja ma myśleć o dobru Polski nie o walce z przeciwnikami nawet jeśli Polska oberwie rykoszetem.

Jeśli nie to Rzeczpospolita zginie. Jeśli jedynym co łączy przeciwników PiS to nienawiść to niech PiS rządzi nawet 50 lat.
  • Odpowiedz