[rvva1]

#bank #blik
Gość od którego kupiłem przedmiot podał mi zły numer telefonu.
Zrobiłem przelew blik na jego numer.
Następnego dnia pisze, że prosi o zapłate, bo paczka już zapakowana czeka na wysyłkę.
Wysłałem mu potwierdzenie. Okazało się, że źle mi podał numer telefonu. Napisał mi, że paczkę wysłał i będzie się próbować ktaktować z tamtym gościem. Dzisiaj zapytałem go czy udało mu się dodzwonić i napisał, że nie.
Nie wiem czy próbuje mnie oszukać. Zobaczymy jak paczka dojdzie. Nie ma w tej sytuacji mojej winy jednak chciałbym gościowi pomóc odzyskać hajs. Podobno blik nie uznaje reklamacji w takiej sytuacji ale można zgłosić do banku aby ustalili człowieka i dali mu info aby dobrowolnie zwrócił. Jeśli nie bank może przekazać jego dane i trzeba to sądowo ogarniać. Tak wyczytałem. Legit info?

[lunga]

@rvva1: Jak to się skończyło?
Zawsze robiąc przelewy blik zastanawia mnie hipotetyczna sytuacja błędnego numeru, co wtedy dalej.

[rvva1]

@lunga: Koleś nie odbiera chociaż sygnał jest. Złożyłem reklamacje w banku i czekam.

[rvva1]

@lunga: Rekalmacja i miesiąc czasu czekania na odpowiedź. Po miesiącu instrukcja co muszę zrobić, bo źle złożyłem a tak się złożyło, że nie miałem w formularzu tej konkretnej transakcji do wybrania więc napisałem reklamacje produktową i poprosiłem o przekierowanie sprawy. Odpisali mi jakby byli botami. Odwołanie do decyzji banku, że reklamacja zreatlizowana. Opisałem zanaczając ponownie, że nie mam tej transakcji na liście i kolejny raz proszę o przekierowanie sprawy. Tylko w

[lunga]

@rvva1: Dzięki za info. Myślę niejedna osoba tu trafi po googlowaniu takiego problemu i dowie się, że temat jest do odkręcenia ale wymaga dużo cierpliwości.