Wpis z mikrobloga

Nie wiem jak na vipok vol 2 mają się pieskie sprawy, ale kiedyś pod tagiem #otoziaki wrzucałam pieski do adopcji (,)

Wielki powrót na tag i dzisiaj z pieskiem o imieniu Lolek.

Lolek został odebrany interwencyjnie ze stada 10 psów przywiązanych do łańcuchów w lesie. Znalazł dom tymczasowy niemal od razu, a niedługo później znalazła się rodzina chcąca go adoptować. I adoptowali.

Po miesiącu czasu odezwali się z pretensjami, że chcą go oddać, bo jest niewdzięcznym psem (a przecież pies musi być wdzięczny za to, że go adoptowano) i ogólnie jest poje*any bo ucieka przez szpary w płocie.

Lolek wrócił więc do nas, umieściliśmy go w hoteliku i tam poznałam go osobiście i jednocześnie dostałam szoku jak spokojnym i grzecznym psiakiem jest. Na pewno nie jest poje*any xD

To młody, jamniczkowaty, malutki piesek, ma około 2 lat ʕʔ

#pokazpsa #psy #zwierzaczki #niekupujadoptuj #pieseczkizprzypadku
cytmirka - Nie wiem jak na vipok vol 2 mają się pieskie sprawy, ale kiedyś pod tagiem...

źródło: lolidło

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
@cytmirka: Co do tego, że "pies musi być wdzięczny, że go adoptowano", to chyba rozumiem skąd takie nastawienie - często jak czytam dyskusje o tym czy lepiej brać zwierzaka ze schroniska/fundacji czy z legalnej hodowli, to niemal zawsze pojawia się argument że pies/kot ze schroniska kocha bardziej/będzie wdzięczny (bo go uratowano). To oczywiście głupie, ale zgaduje że przez takie zwroty część osób faktycznie zaczyna tak myśleć, co niestety nierzadko kończy się
  • Odpowiedz
@cytmirka: Może to zależy od podejścia - przy Tobie czuje się bezpiecznie, więc jest wdzięczny i spokojny, u poprzednich właścicieli może nie czuł się pewnie, albo czuł się ignorowany i dlatego psocił. Albo oni mieli jakieś zupełnie inne wyobrażenia co do zachowania psa. Trudno powiedzieć tak naprawdę. Tak czy siak, życzę Lolkowi znalezienia super rodziny! ʕʔ
  • Odpowiedz