Wpis z mikrobloga

@haosik: no I co, skoro ten przypakowany moze pewnie rozklepac chudego. Taki sie urodzil I uznal ze wzrost to nie jest cala tozsamosc 10/10 bralabym, chociaz pewnie musialby mnie dymac na stolku bo mam odwrotny problem. Tez nikt ze mna nie tanczyl na dyskotekach xD
  • Odpowiedz
@haosik: Wiem. Ale..
Ze mnie sie nabijali, Bo bylam wysoka to zaczelam ich bic. Mysle ze z kolega na zdjeciu wybralismy podobny cope ^^ Przy mnie na szczescie nikt - ani dziewczyny ani faceci z nikogo sie nie wysmiewali I nie rozumiem jak mozna kogos gnebic za cos na co kompletnie nie ma sie wplywu - szczerze to wydaje mi sie ze robia to ludzie ktorzy poza tym z jakimi cechami sie urodzili nie maja zadnych innych innych osiagniec ???? Taki poziom kaluzy, ze jedyne czym moga sie pochwalic to tym czego nie mogli #!$%@?. Na pewnym poziomie rozwoju inne cechy czlowieka po prostu biora prym - przewaza, w wypadku np tego faceta (nie wiem ktory to, ale mialam honor pracowac z operatorami min. GROMU wiec na nich wzoruje) - jego dyscyplina, honor, niezaleznosc, sprawnosc fizyczna, odpornosc psychiczna, czesto poczucie humoru, zdolnosc do radzenia sobie w kryzysie..

Zdaje sobie sprawe z efektow jakie wywoluje przesladowanie za bycie innym - mysle ze byku na zdjeciu tez.
Ale tak jak ja zdecydowalam ze nie chce Cale zycie podpierac sciany jako brzydka, niewymiarowa okularnica tak byku na zdjeciu zdecydowal ze jego wzrost nie stoi na przeszkodzie zeby byc silniejszym, twardszym, szybszym od wiekszych kolegow chociaz na pewno musial pracowac na to 3x ciezej - tak samo jak ja musialam zeby dobic do poziomu atrakcyjnosci z ktorymi niektore panny sie rodza.
Jak pozwolisz zeby mul spoleczny defininiowal Twoja samoocene I samopoczucie to dajesz mu wladze nad Twoim zyciem. Ludzie sa #!$%@?,
  • Odpowiedz