Wpis z mikrobloga

  • 2
@Itslilianka taa, wielu już takich było co twierdziło, że mogą sobie walnąć opiaty na kaca czy zwałe, bo tylko po tym śpią i nic ciekwego a potem wynosili fanty z chaty żeby było na następną działkę ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
  • 0
@Ld93 xD widocznie życie ich przytłacza xd też tak mam jak w nocy nie chce mi się spać, ale zmuszam się bo niemoglvym siedzieć 16 godzin aż do następnej nocy
  • Odpowiedz
  • 0
@Itslilianka To na pewno też jest case, ale w wielu przypadkach to kwestia tego, że jak już aktywujesz receptory opioidowe to gówno wchodzi w twój metabolizm i organizm reaguje na brak następnej działki jak na brak jedzenia i picia (a nawet gorzej) i po prostu musisz już brać. Tzn. no tak naprawdę nie musisz, ale twój mózg i ciało będą dosłownie krzyczały, że umrzesz jak nie weźmiesz. Dlatego to tak uzależniające.
  • Odpowiedz
@Itslilianka: no brałem latami, generalnie nie chcę jakoś pozytywnie się o tym wypowiadać bo to nieetyczne ale oferuje coś czego na trzeźwo się nie doświadczy. Ogólnie wszystkie pozytywne odczucia do potęgi n-tej i usunięcie całego zła, wszystkiego co negatywne z rzeczywistości. Ten świat, to życie ale niewyobrażalnie dobre i przyjemne. Na swój sposób ciekawe ale kredyt jaki trzeba zaciągnąć na spłatę tego doświadczenia przytłoczy każdego. I do końca życia nie
  • Odpowiedz