Wpis z mikrobloga

#korwin #krul #angora dziś niestety Tytanowy Janusz się nie postarał - felieton jest tak słaby, jak jego partia w sondażach. Kwiatków jak na lekarstwo:

W kraju kapitalistycznym Konsument jest Panem Konsumentem. Nieszczęsne Człowieki Pracy żałośnie żebrzą o jego łaskawe spojrzenie.


Oj, marzy się Krulowi bycie współczesną wersją szlachty....

Kto tego nie rozumie, jest idiotą - albo, co gorsza, socjalistą.


Esencja :D

Otóż, Panie Doktorze - a piszę to spokojnie, zanim mnie szlag trafi - niech Pan nie rżnie głupa! Gdy wprowadzimy kapitalizm, Pan Pacjent będzie przyjmowany przez endokrynologa tego samego dnia - dokładnie tak samo jak Pan Konsument wchodzący do sklepu z butami obsługiwany jest w tej samej minucie.


Januszu, nie denerwuj się, ziółka sobie zrób, bo ci żyłka walnie i będziesz musiał skorzystać z usług tego socjalistycznego potwora, dla niepoznaki nazwanego służbą zdrowia....

I tak jest i dzisiaj - ale prywatnie.


Z całym szacunkiem, ale gówno prawda.

Nie istnieje Fundusz Zdrowia Kotów ani Kasa Chorych Psów - i dlatego psy i koty przyjmowane są przez weterynarza tego samego dnia. Za 15 zł.


Mimo wszystko jest chyba różnica między człowiekiem, a psem/kotem.

Wszelkie pogrubienia pochodzą od samego Krula.

http://www.angora.com.pl/
  • 3
@oxygen88: Krul na starość coraz bardziej obrzuca ludzi, w końcu swoich potencjalnych wyborców. No, ale lepiej czekać na przewrót, gówno robić i nie przebijać się z myślą libertariańską.