Wpis z mikrobloga

to chyba o niektórych z tutejszych komentujących

Iga Świątek wygrała w czwartek w trzech setach z Chinką Qinwen Zheng i awansowała do ćwierćfinału turnieju WTA 1000 w Cincinnati. Konferencję prasową po zwycięstwie rozpoczęła jednak od oświadczenia, w którym zwróciła się do kibiców z prośbą o bardziej rozważne komentowanie w mediach społecznościowych jej dokonań na korcie.

- Wszyscy widzieliśmy, że dzisiejszy mecz nie był idealny. Ale ilość nienawiści i krytyki, jaką ja i mój zespół otrzymujemy po przegraniu seta, jest po prostu niedorzeczna - powiedziała Polka na początku pomeczowej konferencji prasowej.

- Chociaż nie zaczęłam dobrze meczu, chciałabym, żeby ludzie dostrzegli, w jaki sposób rozwiązuję problemy na korcie i wychodzę z kłopotów. Ja oczywiście sama czułam, że to nie była dobra gra i najlepszy pierwszy set, jaki byłam w stanie zagrać. Ale wykonuję dużą pracę, zarówno w sferze fizycznej, jak i mentalnej, również poza kortem. Staram się być jak najlepszym człowiekiem i zawodnikiem. I chciałabym zachęcić ludzi w internecie do bycia bardziej pozytywnymi i do dostrzegania dobrych stron tego, co robimy - mówiła Świątek.

Mam poczucie, że w internecie jest coraz gorzej. Że dominuje nienawiść i komentarze pozbawione jakiejkolwiek refleksji - kontynuowała. - Chciałabym, żeby to się zmieniło, bo internet przestaje być dla nas bezpiecznym miejscem. Chciałabym po prostu, żeby wobec mnie i mojego zespołu okazywano trochę więcej szacunku.

- Gra przez cały czas na najwyższym poziomie nie jest możliwa. Widziałam coś podobnego podczas turniejów w Dubaju i Dosze - przypomniała wydarzenia z wiosny tego roku. - W pierwszym z nich wygrałam, w drugim doszłam do finału. Byłam naprawdę dumna ze swoich wyników, ale ludzie, którzy widzieli tylko ostatni mecz, skupili się tylko na porażce. Chciałabym, żeby czasem spojrzeli na sprawę szerzej i dostrzegli w niej również jasne strony - zaapelowała.

- Oczywiście wiem, że nie mam wielkiego wpływu na to, co ludzie pomyślą lub napiszą. Po prostu myślę, że świat i internet byłyby lepszymi miejscami, gdybyśmy wszyscy nad tym pracowali - dodała Świątek.

#tenis
  • 10
  • Odpowiedz
  • 0
@Mpocztowski: @arkadi2020: ok, racja, nie powinienem pisać, że o wszystkich tak Iga mówi (zmieniłem więc pierwszy wpis)
ale pełno tu widzę komentarzy typu "Iga już się skończyła" po przegraniu 3-4 pierwszych gemów
  • Odpowiedz
@notdot: jak WTA doda posta na Instagramie dotyczącego Igi to od razu zlatują się zakompleksieni hejterzy, pisząc, że jest najgorszą #1 w historii, że nie należy jej się to miejsce, że chce im się wymiotować na jej widok etc. A jak przegra mecz to od razu, że się skończyła. Reszty nie ma co przytaczać, bo jeszcze gorsze rzeczy piszą. Tam to jest najgorsze gówno.
  • Odpowiedz
@notdot: Iga czyta wykop, najgorzej...
Ale ja jej za takie mecze jak wczoraj nie krytykuje. Ja Ją krytykuje za takie mecze jak z Svitolina na Wimby gdzie zagrała fatalnie od początku do końca! Normalnie mam dla niej wielki szacunek jak wygrywa czy przegrywa po walce. Możliwe że nigdy już nie będziemy mieli tenisistki tego kalibru.
  • Odpowiedz
@notdot: Ludzie tak samo bezrefleksyjnie chwalą jak i krytykuja. Najwiecej dostaje sie Messiemu czy Ronaldo a nie kolesiowi z 4 ligi polskiej. Ale jak zaczyna sie z tym walczyc to juz troche swiadczy o odklejeniu i chyba jej siada psycha.
  • Odpowiedz