Wpis z mikrobloga

Już sam nie wiem co o tym sądzić, kierunek Lekarski jest teraz otwierany za decyzją czarnka w każdej dziurze gdzie jest więcej niż 20 mieszkańców.
Z drugiej strony jak @ly000 pisze

to nie ma znaczenia jaką uczelnie skończy lekarz, bo nawet te stare duże uczelnie medyczne ch*ja uczą i lekarze uczą się zawodu dopiero po skończeniu uczelni. info z pierwszej ręki. to co robi PIS to jest jedna z niewielu rzeczy, które robi dobrze. to ile lekarzy przypada na jednego obywatela to tragedia. przynajmniej będzie większy wybór, nikt ci nie będzie kazać chodzić do słabych lekarzy bez opinii.


a poza tym utrudnianie studiowania medycyny uczniom z mniejszych miast prowadzi do tworzenia się bananowej patointeligencji, której zależy tylko na trzepaniu kasiory. to dużo bardziej negatywnie wpływa na jakość służby zdrowia.


#lekarski #medycyna
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kruszynka_Rdzawoczulka: tylko zeby nauczyc czegos tego lekarza to raz, musi miec odpowiedni dostep do nauczycieli, dwa, musi miec mozliwosc wyrobic odpowiednia ilosc procedur w trakcie szkolenia. I albo skonczy sie tym, ze 80% absolwentów nie bedzie mialo gdzie i jak robic specjalizacji albo poziom szkolenia specjalizacyjnego spadnie - ale wasz cyrk, wasze małpy, ja sie ciesze, ze swoja specke zrobiłem w cywilizowanym kraju a Polska to dla mnie standup oglądany
  • Odpowiedz
@Strahl:

ja sie ciesze, ze swoja specke zrobiłem w cywilizowanym kraju a Polska to dla mnie standup oglądany z bezpiecznej odległości. xD

ładne masz kompleksy i niską samoocenę , że musisz się dowartościowywać na wykopie :)
  • Odpowiedz
@dzieju41: Nie wiem, to nie moja opinia tylko tego lekarza, oczywiście zaznaczył że teorię tak, ale to się ma niewiele do pracy z pacjentem i problemami które napotyka się na co dzień.
  • Odpowiedz
@arais_siara: Szczerze, to w powazaniu mam twoje zdanie, to czym sie zajmuje nie jest w Polsce nawet refundowane a polski pacjent ma dostep do ochrony zdrowia gorszy niz mój pies. Ale jak pisalem wyżej - wasz cyrk, wasze małpy. Mam tylko nadzieje, ze UE przejrzy na oczy i polskie dyplomy po pseudouczelniach trzeba będzie nostryfikować w UE, żebym się nie musiał wstydzić za młodszych kolegów. :')
  • Odpowiedz
@Kruszynka_Rdzawoczulka: Polska ma najmniej lekarzy przypadających na jednego obywatel w całej Unii Europejskiej. przez ostatnie 8 lat średni czas oczekiwani w kolejce wydłużył się dwukrotnie i wynosi obecnie 4 miesiące, ale często się zdarza, że trzeba czekać nawet i 4 lata. seniorzy oczekujący rok czy dwa lata na wizytę to w sumie standard. natomiast istniejące uczelnie bronią się rękami i nogami przed zwiększaniem limitów, mimo że selekcja jest ogromna (np.
  • Odpowiedz
  • 3
@Kruszynka_Rdzawoczulka A ja uważam, że patofizjologii i farmakologii nie nauczysz się dobrze w trakcie pracy bo nie ma na to czasu. Do patomorfologii i aspektów z nią związanych nie wrócisz wcale. A to klucz, by to o czym się potem człowiek uczy poprzez spajało się w całość. Nawet wkucie na pałę nie wystarcza - pacjent nie pasuje do schematu. To jest bardziej złożona kwestia do której inaczej podchodzę z kolejnymi latami
  • Odpowiedz
  • 3
@Kruszynka_Rdzawoczulka A co do opinii 'studia niewiele dają, uczysz się w praktyce' - to opinie w 100% ludzi po państwowych uczelniach, którzy ten etap rycia sensownych i bezsensownych rzeczy mają za sobą. Wtedy to się im nie składało w całość - zaczęło gdy zaczęli pracować. Stąd pewnie takie uproszczenia.
Jeśli uważają to za niepotrzebne - to przecież na SOR chirurg mógłby pracować po kilkumiesięcznym kursie anatomii i lekcjach szycia, a internista
  • Odpowiedz
@LichoToWie Tak, DE. radiologia, radiologa interwencyjna teraz glownie - około egzaminu specjalizacyjnego zacząłem robić więcej (Drenaż i biopsję od kontrolą ct/sono musi tu każdy radiolog umieć), absolutnie nie ma problemu ze znalezieniem miejsca.

język druga połowa studiów i staz.
  • Odpowiedz
@Strahl: z perspektywy czasu jesteś zadowolony z wyboru ścieżki życiowej (lekarski / radio) i czy masz kontakt z tymi, co zostali w PL - jak bardzo są wkurzeni życiem xD?
  • Odpowiedz
@LichoToWie: radiolodzy ogolem sa bardzo malo wkurzeni zyciem, tylko radiologia w Polsce wyglada zupelnie inaczej niz tutaj - tutaj jestes czescia zespolu, w Polsce piszesz opisy. Jednym odpowiada to bardziej, innym mniej. Teoretycznie moglbym pojsc do jakiejs Praxis i pisac MRT kolan do usranej smierci, ale pewnie bym sie zanudzil. :)

Lubie swoja prace, ale wiem, ze inna prace tez bym lubil i mial w niej pewnie lepszy ogolny QoL
  • Odpowiedz
@Kruszynka_Rdzawoczulka: Ja sam jestem z małego miasta, w mojej grupie z dużych miast były 3/12 osób, w pozostałych nie było to więcej niż połowa. Dużo ludzi poprawiało matury i marnowało często kilka lat, żeby uzyskać dyplom taki sam jak czesiek, któremu nie chciało się przysiąść do matur, aby napisać ich nawet na 75%. Miejsc na studia jest mało, ale tyle samo na 100 tys mieszkańców ( w tej chwili to
  • Odpowiedz