Wpis z mikrobloga

Rozumiem dawać kupę siana za ROLEXa. Ale za jakieś nie znane dla normalnych ludzi marki? Tylko osoba która się zna na takich zegarkach skuma, że to drogie. A takiej osoby nie spotkasz na mieście czy w klubie przypadkiem


@BornToDie69: A co w ogóle mają mieć osoby postronne, nieznajome, spotykane na ulicy do zegarka, który kupujesz dla siebie za własne pieniądze? XDD
  • Odpowiedz
Rozumiem dawać kupę siana za ROLEXa. Ale za jakieś nie znane dla normalnych ludzi marki? Tylko osoba która się zna na takich zegarkach skuma, że to drogie. A takiej osoby nie spotkasz na mieście czy w klubie przypadkiem


@BornToDie69: nie każdy kupuje coś, żeby się flexować przed innymi na co to mnie stać.
  • Odpowiedz
@30062018 z całych czarnych to chyba tylko jakieś Rado zostaje, jeśli może być coś innego i się nie znasz na zegarkach to bym brał (używanego, w idealbym stane) Tudora Black Bay 36/39 albo Omegę Seamaster Aqua Terra 38 - obydwa bardzo uniwersalne, będą pasować i do garnituru, i do dresów
albo jeszcze lepiej - kupiłbym sobie jakiś zegarek za parę tysięcy, zainteresował się tematem i potem myślał co dalej
  • Odpowiedz
@30062018 Bierz czarnego Seamastera na gumie. Breitlingi są ciężkie i niewygodne. Widziałem na żywo wiele modeli all black i nie zdają egzaminu.
Mam dwa Seamastery i to bardzo wygodne i niezawodne zegarki. No i całkiem nieźle trzymają wartość, więc nawet jak ci się nie spodoba to łatwo i bez straty sprzedasz dalej.
chiefeng - @30062018 Bierz czarnego Seamastera na gumie. Breitlingi są ciężkie i niew...

źródło: temp_file247901696274653352

Pobierz
  • Odpowiedz