Wpis z mikrobloga

@Aguirre_gniew_brzozy no jeżeli to jest normalnie, to widocznie inaczej pojmujemy normalność. Żeby nie iść daleko, to normalnie mówiła Szydło. Nawet Macierewicz, w tym kontekście, mówił normalnie (nie odnoszę się do treści a do sposobu przemawiania).