Aktywne Wpisy
Plusują osoby, które nie mają żadnego tatuażu ani nie planują sobie w przyszłości takowego zrobić. Zobaczymy, czy jest nas chociaż z tuzin. Odnoszę wrażenie, że każdy jest pomazany; od kasjerki w Netto do listonosza czy kuriera, to jest jakaś plaga. Do pomazanych rąk czy karków coraz częściej dochodzą łydki i uda a nawet twarz. Co innego poddać się trendowi mody albo sobie zmienić kolor włosów - to wszystko cofniesz w jeden dzień.
damrem +67
Mirki ja już nie mam siły do kupowania samochodu. Co znajdę fajną ofertę to wychodzą jakieś poukrywane wady.
Wczoraj już dogadywałem rzeczoznawcę do obejrzenia Kia XCeed, ale podkusiło mnie zamówić raport po numerze VIN i wyszła szkoda na 3/4 samochodu, gdzie miał być tylko malowany tylny błotnik.
Piszę do gościa, że odwołuję wizytę, bo auto było praktycznie skasowane a nie miało obity błotnik a on mi odpisuje "A co tam Panu pokazało
Wczoraj już dogadywałem rzeczoznawcę do obejrzenia Kia XCeed, ale podkusiło mnie zamówić raport po numerze VIN i wyszła szkoda na 3/4 samochodu, gdzie miał być tylko malowany tylny błotnik.
Piszę do gościa, że odwołuję wizytę, bo auto było praktycznie skasowane a nie miało obity błotnik a on mi odpisuje "A co tam Panu pokazało
Elo Mirki, pytanko.
Z racji tego, że moja babcia podupadła na zdrowiu (pierwsza grupa inwalidzka, plus teraz dochodzi już demencja), moja mama zmuszona jest zwolnić się z pracy i myśli o staraniu się o świadczenie pielęgnacyjne na babcię. Z mojego małego riserczu wychodzi na to, że ciężko jest to samemu załatwić i ludzie zwykle oddają takie sprawy w ręce różnorakich kancelarii prawnych... sęk w tym, że te kancelarie prawne mają różne opinie: niektórzy ludzie wypowiadają się pozytywnie, a inni że zostali oszukani.
Starał się ktoś kiedyś o takie świadczenie i może pomóc/podpowiedzieć jak tę sprawę poprowadzić, żeby się nie naciąć?