Wpis z mikrobloga

@GARN czy tylko ja mam wrazenie, ze współcześnie niektórzy artyści sa o niebo bardziej utalentowani niż kiedyś, tylko po prostu kiedyś tych prac było mniej i jak ktoś #!$%@? taka mona lize to był turbo boom? No zobaczcie samo, to jest o wiele, wiele bardziej imponujące i ma więcej detalu niż wiele prac do których się tak przyzwyczailiśmy ze są sławne. Gdyby ktoś to namalował wiele, wiele wiele lat temu, to pewnie
  • Odpowiedz
@Calcitro akurat trafiło na taki przypadek. Można bez problemu znaleźć bardzo dużo prac które nie „szukają” fotorealizmu, a są OBIEKTYWNIE równie (albo nawet bardziej) wybitne niż wiele innych, dziś uważanych za arcydzieła. Nie mniej jednak fotorealizm nie został wcześniej osiągnięty (lub nie znam takiego przypadku) w takim stopniu jakim się go dziś widzi. Choć to wiadomo inne czasy inna dostępność np kolorów itp.
  • Odpowiedz
@Calcitro kilka prac Pana Damiana widziałem i nie wiem czy to fotorealizm lub hiperrealizm. Jednak komponuje obrazy w oparciu o malowanie efektów światła. Dla mnie to już emocjonalnie kilka leveli wyżej niż zajebiście namalowany sweterek itp.

Zresztą kwestia gustu.

Ja dużo bardziej wolę luźne, syntetyczne wręcz akwarele od hiperrealizmu. Podobnie wolę młody Kult czy innych tam "3 akordy darcie mordy", Cobaina co nie umiał grać ale śpiewał z emocjami- od Satrianiego i
  • Odpowiedz
@NoMoRe myślę, że nie wiadomo bo znamy pewnie kilka procent tego, co ludzie malowali Dziś mamy social media i każdy kto poplami naciągniętą na listewki szmatkę (np. ja!) już ma wyświetlenia.
myślę, że rozsądnie byłoby przyłożyć do tego statystykę i rozkład normalny i przyjąć, że zawsze było podobnie.

choć i prawda, że kiedyś to trzeba było pół Europy zwiedzić konno żeby spróbować stać się uczniem kogoś lub pooglądać obrazy mistrzów a dziś
  • Odpowiedz