Wpis z mikrobloga

Ostatnio złodziej ukradł mi tylne koło ze starego roweru crossowego Giant (nie znam dokładnego modelu, kupiłem używany kilka lat temu za 450 zł). Mniejsza o to, że rower wyglądał jak gówno, koło do centrowania się nadawało, łańcuch i zębatki ze śladami rdzy, tania opona i dostanie pewnie za to maks kilkadziesiąt zł. Napęd działał nadzwyczaj dobrze jak na stan i wygląd.

Manetka tylna Alivio 8-biegowa, przerzutka Altus, nie wiem czy to była kaseta czy wolnobieg (rower mógł mieć jakieś 15 lat). Pytanie co najlepiej kupić, żeby niskim kosztem mieć rower zdatny do jazdy.
1. koło 28'' pod wolnobieg 7 lub 8 rzędowy - na plus, że taniej i bez szybkozamykacza, z oponą i dętką wyjdzie jakieś 170 zł
2. koło pod kasetę 8 rzędową i kasetę 8-rzędową Altus lub wyższą, całość około 250 zl

Które rozwiązanie wybrać? Czy 1 będzie kompatybilne z przerzutką i manetką? Na coś jeszcze powinienem zwrócić uwagę? Zależy mi przede wszystkim na wytrzymałości, kultura pracy i liczba przełożeń mnie mało interesuje.


#rower #pytanie
  • 4
8 biegów to kaseta.


@eeemil: od paru lat tak, ale nie wiem czy tak samo było 15-20 lat temu. Zakładam zatem, że to kaseta, chociaż widziałem na allegro wolnobiegi 8-rzędowe, wciąż taniej niż koło + kaseta (i szpilka bez szybkozamykacza)
Wymieniać od razu łańcuch? Tu nie wiem czy z kolei korba to przyjmie