Aktywne Wpisy
Rules +189
Kupione pod koniec podbazy, niedawno wybiła trójka z przodu a one nadal grają
#nostalgia #gimbazynieznajo #feels #kiedystobylo
#nostalgia #gimbazynieznajo #feels #kiedystobylo
czerwonykomuch +185
Mam 25 lat. To wiek, w którym rozpoczyna się starzenie, ale organizm fizycznie jest jeszcze długo całkiem sprawny. Wydaje mi się jednak, że mentalnie zupełnie już zdziadziałem, bo nie mam bladego pojęcia kim jest ten człowiek i dlaczego stado zombie z telefonami za nim biegnie. Nigdy go nie widziałem. Podobnie nie wiem kim są bohaterowie przeróżnych afer influencerskich pojawiających się tu, na Wykopie, YouTube lub w innych miejscach. A przecież spędzam w internecie dużo czasu, zdecydowanie za dużo.
Odnoszę wrażenie, że żyję w jakiejś alternatywnej rzeczywistości, w zupełnie innym świecie.
Zabawnie to obserwować, bo jeszcze jakiś czas temu nie rozumiałem swoich rodziców lub innych tzw. „dorosłych”, którzy nie ogarniali internetowego humoru, trendów lub nowoczesnych technologii. Dziwiło mnie, że można nie wiedzieć w jaki sposób zamówić Ubera lub kim jest jakaś internetowa gwiazdeczka z czasów mojej młodości.
Dziś
Odnoszę wrażenie, że żyję w jakiejś alternatywnej rzeczywistości, w zupełnie innym świecie.
Zabawnie to obserwować, bo jeszcze jakiś czas temu nie rozumiałem swoich rodziców lub innych tzw. „dorosłych”, którzy nie ogarniali internetowego humoru, trendów lub nowoczesnych technologii. Dziwiło mnie, że można nie wiedzieć w jaki sposób zamówić Ubera lub kim jest jakaś internetowa gwiazdeczka z czasów mojej młodości.
Dziś
Otóż korzystając w blokach z ogrzewania miejskiego znakomita większość z nas ma liczniki ciepła i płaci za tzw. „zużycie” dokładnie tak jakby to ciepło było produkowane przez nich samych w swoim piecu opalanym kupionym przez siebie węglem.
Zastanówmy się jednak czym jest sieć ciepłowniczą i jsk działa. Zatem zacznijmy od ciepłowni - ciepłownia oddalona zazwyczaj wiele kilometrów od ogrzewanego bloku spala węgiel i podgrzewa wodę pompując ją bardzo gorącą pod odpowiednim ciśnieniem systemem podziemnych rur. Ciśnienie musi być na tyle wysokie a temperatura na takim poziomie by gorąca jeszcze woda dotarła do nawet najdalej położonych od ciepłowni budynków.
Łatwo sobie zatem wyobrazić, ze największe straty ciepła będą w transporcie rurami w zimnym gruncie.
To jak mocno odkręci termostat Kowalski w domu ma marginalne znaczenie.
Zatem wydaje mi się ze w przypadku ogrzewania miejskiego wszyscy powinni płacić płaską ustaloną stawkę roczną zależna jedynie od ilości podłączonych aktualnie konsumentów i ceny węgla czy innego paliwa używanego przez ciepłownie.
Oczywiście moznaby uzależniać cenę ciepła od odległości budynku od ciepłowni co byłoby matematycznie najbardziej logiczne natomiast mogłoby powodować szereg patologii na rynku nieruchomości ( chęć budowy możliwie blisko ciepłowni)
Dlatego stała cena dla wszystkich wydaje się być najlepsza opcja.
W rozrachunku ogólnym naprawdę nie ma znaczenia czy masz w domu 16st czy 28. Nawet jak masz zakręcone kalorrfery to to ciepło musi dotrzeć do ciebie rurami bo budynek ma podpisana umowę z ciepłownia.
Ciepło dotrze z ogromnymi stratami i odbije się u ciebie na zakręconym kurku.
Nawet jakby wszyscy w bloku mieli zakręcone kurki to nie ma inteligentnych ciągów ciepłowniczych które by ogrsniczaly przesyl do danego budynku wg akt zapotrzebowania.
Zawsze masa energii idzie psu w dupe znaczy w zimny grunt