[nowywinternetach]

Zastanawiające jest to, że chodzę do coraz droższych dentystów, a mimo to i tak plomby rozszczelnią mi się bardzo szybko. Max 2 lata przeżycia mimo światłoutwardzalnych. Co chwila muszę być u dentysty na wymianę, a to przecież gnębi ząb i jest coraz bliżej miazgi. Szczególnie błąd popełniałem kiedyś biegając do byle jakich dentystów na NFZ którzy jakby specjalnie małe dziury wiercili prawie do komory, byle zakleić cały ząb.

No ale rozszczelniają się, a ja cukru unikam. Coś jest nie tak. Plus sporo zębów boli nawet po plombowaniu na zimne, kwaśne czy gryzienie. Najlepszy mój test to zawsze szpilka i albo wbijanie jej w poszczególne miejsce plomby, albo szuranie nią po zębie. Jeśli takie szmery wywołują krótkotrwały ból - jasnym jest, że ząb jest źle zrobiony i trzeba znowu wymieniać wypełnienie (tak, był koferdam, ale dentysta sobie gada w czasie zabiegu, asystentka głucha nie odsysa kiedy ona jej każe, wytrawianie trwa też długo, blabla).

No ale może to wina mojej osteopenii czy suchości w ustach na którą nie ma ratunku. Najlepsze że glasjonomer robiony w 2012 do dziś wytrzymał, a światłoutwardzalne rozwalają się w moment.

#dentysta #dentysci #stomatolog #stomatologia #nfz #lekarz #lekarze #medycyna

[cor1sto]

@nowywinternetach Współczuję Miras, najlepiej jakbyś zapytał dentysty, bo bo oględzinach powinna coś powiedzieć. Może jakieś problemy ze szkliwem? Dziwne, że od różnych dentystów tak się robi, gdyby to było u 1 to można pomyśleć, że to błąd, ale jeśli Ty chodziłeś do różnych dentystów i ciągle to samo, to może przyczyna jest gdzie indziej

[nowywinternetach]

@cor1sto: Pytam i oczywiście rzucają ogólnikami typu "zależy od umiejętności i materiału", "taka uroda", "nic się nie poradzi".

Jakby tak co chwila plombować prywatnie to cała kasa na to idzie. Na NFZ z kolei nie zawsze dobra jakość.

[Pieniek1991]

Zastanawiające jest to, że chodzę do coraz droższych dentystów, a mimo to i tak plomby rozszczelnią mi się bardzo szybko. Max 2 lata przeżycia mimo światłoutwardzalnych. Co chwila muszę być u dentysty na wymianę, a to przecież gnębi ząb i jest coraz bliżej miazgi. Szczególnie błąd popełniałem kiedyś biegając do byle jakich dentystów na NFZ którzy jakby specjalnie małe dziury wiercili prawie do komory, byle zakleić cały ząb.

@nowywinternetach: Zamieniłeś sraczkę

[nowywinternetach]

plus jest taki, że jak popełnisz błąd to przynajmniej dużo nie wydasz więc strata mniejsza.

@Pieniek1991: Jeśli oczywiście ten błąd nie skończy się kanałówką.

Akurat z poleceń nikogo nie mam. Po prostu "testuję" chodząc chyba już do 20 dentystów. I tak naprawdę najlepsza dentystka to była pierwsza która zrobiła mi tego zęba który 10 lat wytrzymał.

Ale jej już nie ma. Co reszta to gorsi. Teraz 500zł zapłaciłem za plombę co

[Pieniek1991]

Jeśli oczywiście ten błąd nie skończy się kanałówką.

@nowywinternetach: Kanałówką i tak prędzej czy później się skończy. Ja mam 5 zębów po kanałowym. Wszystkie szóstki i jedną piątkę, za całość dałem ~2 800 zł. Najstarsza szóstka robiona 10 lat temu i nadal się trzyma. W tym dwie szóstki mają większe wypełnienie niż zęba zostało i nie oszczędzam ich i się trzymają.

[nowywinternetach]

@Pieniek1991: No widzisz, ja jestem od Ciebie starszy (wg nicka z 1991r?) a mimo to nie mam ani jednej kanałówki, więc chyba jednak nie są Twoi dentyści "po znajomości" aż tak dobrzy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zresztą skąd te kanałówki? Tyle razy były wymianiane plomby (ile zanim doszło do kanału)? Niedoczyszczona próchnica pod wypełnieniem, a potem wizyta z bólem?

[Pieniek1991]

No widzisz, ja jestem od Ciebie starszy (wg nicka z 1991r?) a mimo to nie mam ani jednej kanałówki, więc chyba jednak nie są Twoi dentyści "po znajomości" aż tak dobrzy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@nowywinternetach: Owszem 1991, jak moja dentystka miała być dobra jak poszedłem dopiero jak #!$%@?ło tak że spać i żyć nie mogłem?

Zresztą skąd te kanałówki? Tyle razy były wymianiane plomby (ile zanim

[nowywinternetach]

@Pieniek1991: No ok, ale 6 zębów i każdy był robiony dopiero jak doszło do miazgi? Jeden ząb nie nauczył Cie że trzeba plombować? Dziwne trochę.

Znieczulenie działało za każdym razem z tych 6?

[Linnior88]

@nowywinternetach: zacznij myć te żółte kly to się przestana kruszyć

[Linnior88]

@nowywinternetach: zmień pracę na lepsza jak cię nie stać

[Raptrax]

@nowywinternetach: higiena myślisz jest u Ciebie odpowiednia? Mam multum pacjentów, którzy są przy kasie, uważają, że są zadbani i wymuskani a między zębami miesięczna płytka.
Na próchnicę składają się 4 czynniki: patogeny czyli bakterie próchnicotwórcze, które masz po rodzicach, cukry, podatność na próchnicę i czas
Jeśli któregoś z nich brakuje, a zęby masz szczelnie odbudowane -> prochnica nie powstanie
Czasem jest łatwo manipulować, wystarczy umyć te zęby na błysk ;)
Wyciągnąłem

[PustyCzlowiek]

@nowywinternetach: dziwna sprawa, może masz pecha do dentystów, a może Twoje zęby są problematyczne, ja chodziłem dużo razy na NFZ i może raz mi się trafiła nieszczelna.

[nowywinternetach]

@Raptrax: Jedyne co to nie nitkowałem, bo szczeliny bardzo wąskie (teraz się lekko rozluźniły jak wyrwałem ósemki rosnące bokiem choć i tak jest szarpanie), a tak to 2x dzienie mycie, nigdy nie miałem kamienia, choć i tak ze 2x robiłem w ostatnich latach scalling+piaskowanie, prawie brak przebarwień no ale dużo herbaty piję to czasem coś tam było. Ale to tyle.

li bakterie próchnicotwórcze, które masz po rodzicach

Na to wychodzi, ewentualnie

[nowywinternetach]

i może raz mi się trafiła nieszczelna.

@PustyCzlowiek: Ale po ilu latach?

[PustyCzlowiek]

@nowywinternetach: nawet nie latach, kilka tygodni i zaczęła się robić próchnica, albo nieszczelna albo źle oczyszczony ząb, ale mówię, tylko raz tak miałem, poszedłem na poprawkę i spokój już prawie 10 lat.

[nowywinternetach]

@PustyCzlowiek: I co, 10 lat masz plomby światłoutwardzalne szczelne!?

[nowywinternetach]

Znieczulenie działało za każdym razem z tych 6 które rozumiem nagle zaczęły boleć 10/10 = zapalenie miazgi?

@Pieniek1991: Więc?

[Pieniek1991]

@nowywinternetach Działało, przy dwóch nawet bez znieczulenia mi robiła bo w takim stanie były że nic nie bolało. xD Mi się wszystkie szóstki praktycznie w tym samym czasie popsuły i to tak podstępnie że bolały jak byłem dzieckiem a później przestały więc wiadomo olałem bo które dziecko ludzi dentystę? Zwłaszcza że to były inne czasy niż obecnie. I tak się przez lata sypały aż zaczęły się kruszyć i wtedy już kanałowe było

[PustyCzlowiek]

@nowywinternetach: teraz może pojedyncze, bo sporo wymieniłem z 3 lata temu, ale no jakoś tak to było, były zakładane w okresie podstawówki, bo trzeba było wszystko wyleczyć przed założeniem aparatu na zęby, a potem wymieniałem na studiach, więc gdzieś mniej więcej 10 lat służyły, robione na nfz, bo się nie przelewało, ale rodzice zawsze znaleźli trochę kasy, żeby dołożyć do tych lepszych światłoutwardzalnych :p

[nowywinternetach]

@Pieniek1991: Ale jako dziecko to zwykle mleczaki? Czy już wtedy miałeś stałe i to stałe się też tak zepsuły?

Bo znieczulenie mleczaków to może coś innego. U mnie to sam wyrywałem sobie mleczaki. Zrobiły się czarne, nic nie bolało i do widzenia. Siedziały na takiej nitce (nerwie?) i sobie sam palcami czy nożem wyrywałem.

Ale stałe to już inny poziom.