Wpis z mikrobloga

Czyli być za dalszym wspieraniem Ukrainy żeby kacapy nie podeszły nam pod granicę i żebyśmy sami nie musieli walczyć.


@SzycheU: Rosja ma się osłabiać, a Ukraina być na naszej łasce i nie może z nami konkurować.
  • Odpowiedz
Ukraina być na naszej łasce i nie może z nami konkurować.


@oydamoydam: Jak to sobie wyobrażasz? Przeicęz to nierealne - istnienie Ukrainy oznacza konkurencje tak jak istnienie innych państw w okolicy ją również oznacza. Do tego wzrost gospodarki Ukriainy bedzie zalezał w dużej mierze od zachodnich koncernów i państw.
  • Odpowiedz
Jak to sobie wyobrażasz? Przeicęz to nierealne - istnienie Ukrainy oznacza konkurencje tak jak istnienie innych państw w okolicy ją również oznacza. Do tego wzrost gospodarki Ukriainy bedzie zalezał w dużej mierze od zachodnich koncernów i państw.


@szurszur: Tak jak Amerykanie dozują wzmacnianie Ukrainy na tyle aby nie była za silna i zbyt nie pobiła Rosji tak samo Polska powinna wzmacniać Ukrainę na tyle aby ta mogła odpierać ataki Rosjan
  • Odpowiedz
tak samo Polska powinna wzmacniać Ukrainę na tyle aby ta mogła odpierać ataki Rosjan ale nie na tyle aby mogła konkurować z Polską. Dwać powinniśmy broń, ale nie sadzonki na maliny i to tez nie bez pokwitowania.


@oydamoydam: Nie chcę CIe martwic, ale o gospodarce Ukrainy po wojnie bardziej zdecyduje Zachód i potęzne koncerny, a nie Polska przegrywajaca głosowania w UE i majaca wizje dojscia do władzy PIS i konfederacji
  • Odpowiedz
@szurszur: Masz rację. Ale przynajmniej wiedzmy co jest dla nas korzystne. "Dla nas" nie zawsze znaczy, że też dla Ukrainy. A wielu zdaje sie o tym zapominać. Odnosze czesto wrazenie, nawet tu na Wykopie, ze wielu Polaków jest bardziej ukraińskich od samych Ukraińcow i stawiają wyzej sprawę Ukrainy nad interes Polski.
  • Odpowiedz
@BiasedMonkey trackamerc to ruska grupa propagandowa szerząca informacje o zabitych ochotnikach z zagranicy, nie Ukraińcach. Patrząc na naszywki, to pewnie Fin. W sumie szkoda, zabijanie rosjan rozgrzesza z noszenia takich naszywek.
  • Odpowiedz
Ale przynajmniej wiedzmy co jest dla nas korzystne. "Dla nas" nie zawsze znaczy, że też dla Ukrainy. A wielu zdaje sie o tym zapominać. Odnosze czesto wrazenie, nawet tu na Wykopie, ze wielu Polaków jest bardziej ukraińskich od samych Ukraińcow i stawiają wyzej sprawę Ukrainy nad interes Polski.


@oydamoydam: Moim zdaniem takich jak piszesz nie ma przesadnie wielu. A to co opisujesz to wyrywek reakcji na prorosyjskie wrzutki - wtedy
  • Odpowiedz