Wpis z mikrobloga

@FunkyMonkey: tylko teraz pytanie: w jakich kategoriach rozpatrywać walkę Maxa i Roberta?

Jedyne co mi przychodzi na myśl to walka o numerek w poczekalni ZUS-u, Oddział Główny w Krakowie i tak, rzeczywiście - Robert by tutaj bezapelacyjnie wygrał.

Pozdrawiam serdecznie.
  • Odpowiedz