Wpis z mikrobloga

@darth_invader: No tak, ale nawet w polsce gdybyśmy porównali jakiegoś odklejonego menela z pasującą do niego konkubiną do ogarniętego człowieka, uczciwie pracującego z normalną rodziną to porównanie będzie podobne. Często podobne "niedogodności" dotykają dzieci meneli w Polsce. Bezwartościowy, odklejony menel pozostanie nim niezależnie czy mieszka w Pcimiu, Warszawie czy ucieknie przed alimonami do Kambodży.
Podejrzewam, że gdyby ta rodzina nawet mieszkała w tym samym mieście co klapek albo tam gdzie łysy