Aktywne Wpisy
Naproksen +993
urarthone +702
News dnia to...
- Morawiecki będzie próbował utworzyć rząd 27.5% (752)
- Wyrzucenie 4 zawodników z U17 chwilę przed MŚ 3.5% (96)
- Znaleziono ciało poszukiwanego zabójcy 6-latka 9.1% (249)
- ZEA wysłały szpital do Gazy 1.0% (28)
- Złodziej książek z USA 3.9% (107)
- Microsoft chciał zaoszczędzić na pracownikach 1.7% (46)
- Turyści z Hiszpanii wracają ze sraczką 4.0% (109)
- Zrobił pranie sąsiadce, kiedy jej nie było 49.2% (1344)
Ogółem to przykro mi, że źle pokierowałam swoim życiem. Czasem myślę, że jest za późno cokolwiek zmieniać, ale czasem myślę, że czas minie tak czy siak, a ja mogę go wykorzystać. Ostatnie 3 miesiące uczyłam się do FCE, głównie gramatykę. Wiadomo, że w życiu codziennym większości konstrukcji się nie wykorzystuje, ale znajomość ich była warunkiem by zdać. Poza tym uczyłam się pisać eseje, raporty, listy formalne itp. Egzamin był i czekam na wyniki. To niby nic mieć certyfikat FCE, ale mam nadzieję, że jakoś urpzmaici to moje CV.
Zmierzam do tego, że dość długo się uczyłam, bo wcześniej jeszcze kilka podręczników przerobiłam i teraz jestem bogatsza o tę wiedzę. Teraz daję sobie wyzwanie by zdać w styczniu niemiecki na B1 od zera. Uczę się 30 słówek dziennie, w sensie nie wiem cxy się uczę, bo wykorzystuję Anki i memo boxy, ale nie wiem. Podobno słówka są najważniejsze, ale muszę znaleźć jakieś podręczniki. Dopiero co zaczęłam, ale boję się, że będę znać słówka a ciężko będzie mi wykorzystać je w kontekście.
Niemiecki i angielski to są dwie rzeczy, które mogę w miarę szybko poprawić, by uzyskać widoczny efekt, ale może znacie coś innego?