Aktywne Wpisy
Pomorski_Wilk +59
Miałem olać wybory do Europarlamentu, ale za to, co dzieje się na granicy, głos idzie na Konfę. Uśmiechnięta Polska potrzebuje jakiś bat na tyłek ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#ukraina
#ukraina
Remus00 +53
Widzisz to na FB, wchodzisz w komentarze i już wiesz co cię czeka XD
#bekazpodludzi #boomer #kiedystobylo
#bekazpodludzi #boomer #kiedystobylo
źródło: 1000006793
Pobierz
Aktywne Znaleziska
Jeśli będziecie zainteresowani więcej takimi materiałami stworzonymi za pomocą AI czy to moimi czy innych twórców to zapraszam do obserwowania tagu #aivideo, gdzie będę się dzielił ciekawym contentem. Dzielcie się również swoim :D
Osobiście uwielbiam tradycyjną kinematografię, ale uważam, że AI zredefiniuje w niedalekiej przyszłości całe Hollywood, umożliwiając tworzenie całych filmów pełnometrażowych bez milionowych budżetów i przez pojedynczych ludzi. Demokratyzacja rynku filmowego.
Powracając do Orłów Niepokonanych to poniżej dla lepszej immersji zamieszczam również krótkie genezy postaci:
Czarny rycerz
W tajemniczych czeluściach historii Polski, istnieje legenda o bohaterskim rycerzu. Pochodził on z rodu Piastów, pierwszych władców kraju, był wojownikiem znanym z honoru i odwagi. Ten rycerz, nazwany Czarnym Rycerzem, nie tylko zasłynął z waleczności, ale także z miłości do swojego narodu.
W 1386 roku, na progu Unii Polski i Litwy, kiedy królowa Jadwiga zasiadła na polskim tronie, Czarny Rycerz brał udział w kluczowych bitwach tego okresu. To był czas niepokoju i zagrożenia ze strony Zakonu Krzyżackiego oraz innych sił, które pragnęły zniszczyć młode królestwo. Czarny Rycerz stał na czele tych bitew, nigdy nie ustępując, nawet w obliczu najtrudniejszych wyzwań.
Jego odwaga została owiana legendą. W 1410 roku podczas bitwy pod Grunwaldem, Czarny Rycerz z łatwością pokonał wroga i tuż po jej zakończeniu zniknął w niewyjaśnionych okolicznościach.
Z licznuych podań wynika jakoby w nocy przed bitwą, Czarny Rycerz poddał się tajemniczemu rytuałowi. Przyrzekł, że będzie chronił Polskę do końca swoich dni i jeszcze dłużej. Jego duch został uwięziony w starożytnej zbroi, a ciało wyparowało, przekształcając go w nieśmiertelnego stróża Polski.
Od tamtej pory, kiedykolwiek Polska jest zagrożona, Czarny Rycerz powraca. Jego postać jest zwiastunem nadchodzącej bitwy, a jego obecność niesie pociechę i nadzieję dla wszystkich Polaków. Jest symbolem nieugiętej siły, honoru i odwagi, która wypełnia serce każdego Polaka.
Pomimo upływu wieków, Czarny Rycerz nie zapomniał o swoim zobowiązaniu. Wciąż strzeże naszej ojczyzny, będąc nieustającym symbolem polskiego ducha i niezłomności.
Piorunica
Piorunica, znana też jako Renata, urodziła się w pulsującym sercu Warszawy, stolicy Polski. Uwielbiała spacerować po Bulwarze nad Wisłą i marzyć o niekończących się możliwościach nauki i technologii.
Jej pasja do nauki, szczególnie fizyki, wynikała z inspiracji życiem i dokonaniami słynnej polskiej noblistki - Marii Skłodowskiej-Curie. Renata studiowała na prestiżowym Wydziale Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie wyróżniała się niezwykłą inteligencją.
Pewnego dnia na rogu Krakowskiego Przedmieścia i Nowego Świata, podczas burzy Renata pracowała w laboratorium, gdzie prowadziła eksperymenty z polem elektromagnetycznym. Nagle, piorun uderzył w budynek laboratorium. To wywołało eksplozję energii, która przeniknęła instalacją elektryczną do wnętrza laboratorium i uderzyła w nic niepodejrzewającą Renatę. Jej ciało pochłonęło energię z pomieszczenia przemieniając ją na zawsze.
Zyskała zdolność do manipulowania energią elektryczną, co pozwalało jej na rzucanie piorunami i poruszanie się z prędkością światła. Z początku przerażona swoimi nowymi mocami nie wiedziała co robić, ale z czasem nauczyła się je kontrolować.
Za dnia nadal była Renatą, skromną panią naukowiec, ale kiedy nadchodził wieczór, stawała się Piorunicą - strażniczką Warszawy.Używając swoich mocy, walczyła przeciwko przestępczości, ochraniając słabszych.
Piorunica stała się symbolem nadziei dla mieszkańców miasta. Mimo, że jej zdolności były niewiarygodne to najważniejszym elementem jej tożsamości była inteligencja i nieustępliwość. Renata-Piorunica pokazała, że prawdziwa moc pochodzi nie tylko z nadprzyrodzonych zdolności, ale przede wszystkim z pasji do nauki, determinacji oraz miłości do swojego miasta i kraju.
Szeptucha
Szeptucha jest starszą kobietą żyjącą na Podlasiu. Swoją wiedzę czerpie z głębokiego kontaktu z naturą oraz pradawnych ksiąg Słowian, które w jej rodzinie były przekazywane z pokolenia na pokolenie. Wiedza ta umożliwiła Szeptusze wejście w posiadanie mocy pierwotnych sił natury.
Wiedza zawarta w archaicznych księgach nauczyła ją nie tylko sztuki leczenia ziołami, ale również odkryła przed nią tajemnice starożytnej słowiańskiej magii. Dzięki niej Szeptucha zyskała zdolność do komunikowania się z naturą na duchowym poziomie.
Gdy była młoda, mieszkańcy wsi często przychodzili do niej po radę i lekarstwa. Dzięki swoim zdolnościom i wiedzy, Szeptucha zawsze była w stanie im pomóc. Jej mądrość i dobroć stały się legendą w regionie, a jej imię było wymieniane z szacunkiem, ciekawością, a przez nielicznych ze strachem. Nikt juz tak na prawdę nie wie, jak Szeptucha stała się tym kim była, a może była taka od zawsze? Kto wie?
Nadszedł taki czas, kiedy mityczne słowa zapisane w słowiańskich księgach zaczęły żyć własnym życiem, a zdolność kobiety do rozmowy z naturą stały się jeszcze silniejsze. Zrozumiała wtedy, że posiadła moc większą niż którykolwiek z jej przodków i, że jej prawdziwym powołaniem jest nie tylko ziołolecznictwo, ale także bycie strażnikiem dawnej mądrości przodków i kultury swojego regionu.
Dzięki swoim mocom, Szeptucha stała się ważnym opiekunem tradycji i dziedzictwa Podlasia. Do dzisiaj, gdy ktoś jest chory lub potrzebuje pomocy, odwiedza Szeptuchę, bezimienną staruszkę o siwych włosach z blaskiem w oku i pełnym mądrości sercu. Jej szept - szept pradawnych Słowian - niesie ukojenie, leczy duszę i ciało, a jej tajemnicze opowieści przekazują mądrość i niosą nauki, które nadal żyją w sercach mieszkańców Podlasia.
Solidarność
Solidarność, znany też jako Jan, to potężny bohater, lider "Orłów Niepokonanych" - grupy superbohaterów, obrońców Polski.
Historia Jana rozpoczęła się w gdańskiej stoczni. Jako dorosły mężczyzna, był świadkiem narodzin "Solidarności" - niezależnego związku zawodowego, który powstał 31 sierpnia 1980 roku. Wśród potężnych dźwigów i szarych budynków stoczni, gdzie podpisywano historyczne porozumienia sierpniowe, idealista Jan zdał sobie sprawę, że coś się w nim zmieniło.
Przyzwyczajony do ciężkiej pracy w stoczni, zawsze był silny, ale to, co zaczęło się dziać, przerosło jego wszelkie oczekiwania. Siła Jana rosła w niewyobrażalnym tempie, aż stał się silniejszy niż ktokolwiek inny. Ale to nie wszystko. Zauważył, że rany, które przy pracy czasem się zdarzały, goiły się w mgnieniu oka. Wydawało się, że stał się nieśmiertelny.
Czując, że ta zmiana jest związana z duchem "Solidarności", Jan zrozumiał, że otrzymał moce w określonym celu. Wierzył, że jest to manifestacja solidarności - łączącej siły, która dała robotnikom odwagę do stawienia czoła reżimowi.
Dzięki swojej niezwykłej sile i nieśmiertelności, Jan stał się symbolem niezłomności ducha, co skłoniło go do przyjęcia imienia "Solidarność". Jego empatia sprawiała, że mógł zjednoczyć wielką masę ludzi inspirując ich do walki o sprawiedliwość.
Solidarność kontynuuje walkę, którą rozpoczęli robotnicy w stoczni Gdańskiej. Wykorzystuje swoją nieśmiertelność i ogromną siłę do prowadzenia walki o wolność, przypominając światu, że "Nie ma wolności bez solidarności". A historia Jana i jego niezwyciężonej grupy superbohaterów nadal trwa, pełna siły, odwagi i niezłomności ducha.
Puszcza
Puszcza, znana wcześniej jako Laura, to niezwykła bohaterka, której życie nierozerwalnie związane jest z dziką naturą Puszczy Białowieskiej. Jako mała dziewczynka uciekła od swojej patologicznej rodziny, szukając schronienia w gęstwinie puszczy. Tam, otoczona przez bujne korony drzew i dziką przyrodę, znalazła tajemnicze drzewo z wejściem do jego wnętrza.
Wewnątrz drzewa odkryła nowoczesne technologie, które były z innego świata. Pod opieką "ducha" lasu, nauczyła się korzystać z tych urządzeń, co pozwoliło jej nawiązać głęboki kontakt z przyrodą. Zyskała niezwykłe moce: komunikowała się z roślinami i kontrolowała całą florę wokół siebie.
Zmieniając swoje imię na Puszcza, postanowiła poświęcić swoje życie w obronie natury. Jej działania nie ograniczały się tylko do Puszczy Białowieskiej. Wyruszyła w podróż po całym kraju, stając w obronie naturalnego dziedzictwa Polski.
Puszcza stała się symbolem harmonii między człowiekiem, a naturą, bojowniczką o naturalne jestestwo. Jej działania nie pozostały niezauważone - inspirowała innych do szanowania i ochrony natury, przypominając, że jest ona naszym wspólnym domem, który musimy szanować i chronić.
Skrzydlaty Lwów
W tajemniczym zakątku Polski, na pograniczu historii i legend, narodził się bohater. Opowieść ta sięga czasów, gdy Lwów był dziedzictwem Polski, zanim stał się częścią Ukrainy.
Pewien młody człowiek, pełen zapału i patriotyzmu, natknął się na starożytną monetę z czasów, gdy Lwów był częścią jego ojczyzny, artefakt, który świadczył o wspaniałej historii i kulturze jego narodu. Dziwny magnetyzm monety przyciągnął go.
Dotyk monety był jak wstrząs elektryczny. W jednej chwili mężczyznę przeniknął prąd, a jego ciało zaczęło się zmieniać. Oczy napełniły się determinacją, a ciało rosło, przybierając formę ogromnej, majestatycznej figury, która przypominała ogromną posągową rzeźbę.
Ciało pokryło się lśniącym złotem, a z pleców wyrastały potężne skrzydła, które pozwalały mu unosić się nad ziemią i tak narodził się Skrzydlaty Lwów. Nie był to już zwykły człowiek, ale inkarnacja ducha narodu, symbol dziedzictwa Polski i Lwowa.
Jego misja to ochrona dziedzictwa, walka o sprawiedliwość i pomoc tych, którzy są bezbronni. Jego skrzydła były jak tarcza, a serce bijące złotem symbolizowało odwagę i honor.
Skrzydlaty Lwów stał się legendą, stróżem prawa i bohaterem narodu. Jego historia, choć zrodzona w legendzie, stała się symbolem tożsamości i ducha Polski. Skrzydlaty Lwów był nie tylko bohaterem; był żywym dziedzictwem, które łączyło przeszłość z przyszłością, przypominając o tym, co najważniejsze.
Muzyka: Perun - Perunie (Vox by Izabela Szturemska)
#tworczoscwlasna #sztucznainteligencja #ai #zainteresowania #ciekawostki #rozrywka #floowee
Idea, jako ułatwienie w dostępie do tworzenia filmów, fajna. Wykonanie też świetne, choć osobiście wolałbym pominięcie nadmuchanego patriotyzmu. Zaraz pisiory Ci zwiną pomysł i wyjdzie wielkie łajno :P
@ManiacTeam: chłopa ugryzł pająk i strzela spermą z nadgarstka, co za idealny superbohater
Komentarz usunięty przez autora
Ps. Chętnie chciałbym poznać bohaterów komunistów który sami nie zabili kogoś, Kwaśniewski :D