Wpis z mikrobloga

Tak mi się przypomniał mój kumpel, który po spotkaniu z jakimś gościem w restauracji zagadał do mnie i zapytał czy chcę wpaść pogadać o biznesie bo ogarnął coś ŚWIETNEGO. No więc mówię że spoko, a tu jakiś koleś opowiada mi o tym jak to będę rekrutować ludzi, oni będą sprzedawać produktu za x ceny a ja z tego będę mieć procent i im więcej mam ludzi pod sobą tym lepiej, na start tylko trzeba zaopatrzyć się w ich produkty i je sprzedawać ( ͡° ͜ʖ ͡°). Ja podziękowałem bo stwierdziłem że to głupie, a "kumpel" przestał się do mnie odzywać, na facebooku zaczął wstawiać fotki z imprez, na tle jakiegoś bieda merola c180 który należał do tego co go zrekrutował xD. Po roku jak zapytałem co tam to nie chciał nic mówić, ale podpytałem naszego wspólnego znajomego i się okazało, że po roku #!$%@?, kupowania jakiś badziewi i sprzedawania ich z prowizją wyciągał UWAGA 900 zł / mc. Rodzinie też wciskał te "lepszej jakości produkty niż w sieciówach". Aktualnie rodzina się do niego nie odzywa, a on sam skończył w jakimś januszeksie xD
#frajerzyzmlm #mlm