Wpis z mikrobloga

Niedziela, a baba nie śpi od 5 bo okazało się, że cała moja edukacja wyższa jest nieważna. Zadzwoniła pani Klara Sobieraj z Ministerstwa Edukacji z informacją, że minął termin na zaliczenie tego warunku z historii z 2. klasy gimnazjum, co pociąga anulację wszystkich kolejnych uzyskanych dyplomów i konieczność powtórzenia gimbazy. Niestety, jako że gimnazja zniesiono mam się pakować bo idę do pierdla i tam mam się dogadać z kapelanem w kwestii zaliczenia warunku.

Magisterkę zrobiłam 6 lat temu. Dzięki mózgu za relaksujące sny.

#zalesie #heheszki
  • 65
@drobne_na_taryfe co za chore gówno xD
Nie aż tak, ale z parę ładnych lat po skończeniu liceum miałem koszmar o kiblowaniu kolejny rok, bo nie zaliczyłem geografii, a to tylko dlatego że przedmiot olałem i miałem przez to jedyną tróję na koniec drugiej klasy. Ciśnienie w liceum było niepowtarzalne
@drobne_na_taryfe:
Myślałem że tylko ja tam mam XD
Pamiętam że na każdym roku miałem jakieś przedmiot do zaliczenia w kolejnym. Co roku też była zmiana programu i coś przybywało, coś ubywało. I na końcu już był taki burdel, że by przystąpić do obrony magisterki nikt już nie widział co muszę zaliczyć. #!$%@? jakieś 5-7 lat po obronie mgr miałem sny, że jednak wszystko anulowane, bo jakoś przedmiot niezaliczony XD
@Lala-Sassy: to nie musi być żadna trauma, ja mimo częstych snów o szkole świetnie ją wspominam i nie miałem tam problemów na żadnym gruncie. Nigdy się nie uczyłem, wpadały dobre oceny, w szkole sporo kolegów i koleżanek. Zero stresów. Natomiast faktycznie często opuszczałem matematykę czy niemiecki bo były zajebiscie nudne i często mi się śni, że nie chodzę na nie i boję się nieklasyfikacji.