Wpis z mikrobloga

#przegryw Dla mnie koncepcja, że jakaś normalna różowa chciałby z własnej woli i nie z konieczności zadawać się z jakimś nudnym autystą ze słabym social skillem i osobowością unikającą jest równie niezrozumiała, co twierdzenie Godla. W końcu ma dookoła pełno normalnych, energicznych ludzi, którzy są o niebo bardziej doświadczeni życiowo, bardziej zabawni, mają dużo ciekawsze życie i tak można wymieniać. Jeszcze żebym wyglądał jak gigaczad, to może chociaż wyglądem bym trochę to nadrobił, ale niestety z wyglądu jedyną moja "zaletą" jest znośny ryj. Its over chyba, co nie, anony? Ehhh.
  • 4