Wpis z mikrobloga

@dzienjakcodzien jak #!$%@? wszystko do jednego kubła to większość odpadów które normalnie dałoby się jeszcze przetworzyć zabrudzi się resztkami żywności, tłuszczem itp. przez co nie da się ich już odzyskać. Najsensowniejszy byłby podział na odpady "brudne" I "czyste". Te drugie by już w sortowni najlepiej ogarnęli a człowiek by się nie musiał zastanawiać co gdzie najbardziej pasuje. No ale jest jak jest.