Wpis z mikrobloga

@Ulany_Utopiec: coś ty. Ja jestem na wschodnim wybrzeżu a tutaj nie ma grizzly. Te czarne co tu mieszkają mają wgrany mental krowy. Nie atakują ludzi. Jak widzą człowieka to odchodzą więc najczęściej widać tylko ich odchody lub ślady bo same schodzą z drogi. Słyszy się o kantaktach i często szczególnie na wiosnę podchodzą ludziom pod domy żrąc śmieci ale o incydentach z nimi się nie słyszy praktycznie w ogóle. Mam gaz