Dwie trzecie (38 z 54) afrykańskich przywódców odmówiło wyjazdu na szczyt Putina xD
Pompatyczny szczyt Rosja-Afryka, który ma zademonstrować nowe stosunki dyplomatyczne Rosji i jest „ważniejszy niż kiedykolwiek” według słów Kremla, odbędzie się w warunkach bojkotu większości afrykańskich głów państw.
38 z 54 krajów Afryki nie wysyła swoich przywódców na szczyt, który odbędzie się w dniach 27-28 lipca z udziałem prezydenta Władimira Putina.
Tylko 17 krajów będzie reprezentowanych na szczeblu głów państw, powiedział we wtorek doradca prezydenta Jurij Uszakow. Kolejne 10 państw afrykańskich wysłało premierów na to wydarzenie w Petersburgu. Prawie połowa uczestników szczytu wysłała delegacje poniżej szczebla: 17 z nich stoi na czele wicepremierów i ministrów, a pięciu to po prostu ambasadorzy. Pięć państw afrykańskich całkowicie odmówiło udziału w szczycie.
„Wysłano zaproszenia do głów wszystkich państw afrykańskich” – donosi agencji RIA Novosti Oleg Ozerow, ambasador rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Według niego w Moskwie współczują tym, którzy postanowili nie jechać.
Według Uszakowa Putin osobiście planuje spotkać się z każdym z przywódców państw afrykańskich. Ma odbyć rozmowy z prezydentami Egiptu, Mozambiku, Burundi, Zimbabwe, Ugandy, Erytrei, Republiki Środkowoafrykańskiej, Libii, Kamerunu, Senegalu, RPA, Burkina Faso, Gwinei Bissau, Mali, Konga. 28 lipca Putin wygłosi wielkie przemówienie, w którym będzie mówił o tworzeniu „nowego porządku świata” opartego na „wielobiegunowości i równości” wszystkich państw, powiedział Uszakow.
Pompatyczny szczyt Rosja-Afryka, który ma zademonstrować nowe stosunki dyplomatyczne Rosji i jest „ważniejszy niż kiedykolwiek” według słów Kremla, odbędzie się w warunkach bojkotu większości afrykańskich głów państw.
38 z 54 krajów Afryki nie wysyła swoich przywódców na szczyt, który odbędzie się w dniach 27-28 lipca z udziałem prezydenta Władimira Putina.
Tylko 17 krajów będzie reprezentowanych na szczeblu głów państw, powiedział we wtorek doradca prezydenta Jurij Uszakow. Kolejne 10 państw afrykańskich wysłało premierów na to wydarzenie w Petersburgu. Prawie połowa uczestników szczytu wysłała delegacje poniżej szczebla: 17 z nich stoi na czele wicepremierów i ministrów, a pięciu to po prostu ambasadorzy. Pięć państw afrykańskich całkowicie odmówiło udziału w szczycie.
„Wysłano zaproszenia do głów wszystkich państw afrykańskich” – donosi agencji RIA Novosti Oleg Ozerow, ambasador rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Według niego w Moskwie współczują tym, którzy postanowili nie jechać.
Według Uszakowa Putin osobiście planuje spotkać się z każdym z przywódców państw afrykańskich. Ma odbyć rozmowy z prezydentami Egiptu, Mozambiku, Burundi, Zimbabwe, Ugandy, Erytrei, Republiki Środkowoafrykańskiej, Libii, Kamerunu, Senegalu, RPA, Burkina Faso, Gwinei Bissau, Mali, Konga. 28 lipca Putin wygłosi wielkie przemówienie, w którym będzie mówił o tworzeniu „nowego porządku świata” opartego na „wielobiegunowości i równości” wszystkich państw, powiedział Uszakow.
#ukraina #wojna #rosja #polityka
źródło: temp_file5886552083839749474
Pobierz@Pleb12:
Dokładnie, co za #!$%@? clickbait. Tylko nadzieję zrobił.