Wpis z mikrobloga

@CeZ_: Pozwolę sobie na swoje tezy:

1. Właścielami UNIQa są Paczuscy którzy zorientowali się że ich główny trener wcale być może nie jest tak dobry i zechcieli go zmienić a ten się uniósł.

2. Paczuscy zobaczyli jakie siano robi Szyszka, i kazali mu odpalać procent na klub a ten się nie zgodził.

3. Paczuscy chcą "przejąć" trenowanie freakow, widzac jakie to siano, a w tym przeszkadza Szyszka bo ida do niego.
@sebicix: no więc robi to, co wychodzi mu najlepiej - trenuje freakow

Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Ale ogólnie dziwna zagrywka ze strony klubu - a wynika z tego oświadczenia, że to była ich decyzja - bo w sumie stracą na tym tylko. Wszyscy jego zawodnicy pójdą za nim, a wiadomo, że z freakow jest najwięcej kasy
@Websterr: IMO każdy zawodowiec kiedyś zaczynał. Czym różni się "freak", który przychodzi pierwszy raz do klubu od typa z ulicy? Dla klubu powinno być ważne czy ktoś chce ćwiczyć i się do tego przykłada.
@haosek: tylko o to chodzi, że oni się nie przykładają i szyszka ma na to #!$%@?, bo liczy się hajs. Niby trenują non stop a każdy z jego podopiecznych ma tlenu tyle ile Ferrari, który przyjdzie dwa razy na trening xD
Może klub zobaczył, że trochę tego za dużo i więcej się mówi o nich jako klubie pod freakow niż zawodowców.