Wpis z mikrobloga

Czysto polski (rosyjski) absurd.

W jednym wczorajszym znalezisku Mirki dyskutują czy warto wciąż uczyć się rosyjskiego gdy używanie go w Gruzji spada. Strony proponują różny argumenty, że chociaż Gruzja spada, ale jeszcze pozastaje się Kazachstan itd. No kolejna merytoryczna wykopowa dyskusja.
Co wy chcecie robić w Gruzji i w jakim celu zwiedzać Kazachstan? Charakterysztycznie polskie zniekształcenie rozumu - uczyć się francuzskiego żeby rozmawiać z Senegalczykami.

Ale nie wpadajcie w rozpacz, nie jesteście sami, Rosja to ogromny obiekt, a jej pole grawitacyjne zniekształca mózgi nawet tak zatwardziałych ludzi jak Żydzi. Spójrzcie na zdjęcie na dole wpisu, co widzicie to jest afisz koncertu jazzowego w jednej z kawiarni w Izraelu. Ale kim jest ten muzyk restauracyjny?

Michał Mień - Minister Budownictwa, Mieszkalnictwa i Usług Komunalnych Federacji Rosyjskiej przez pięciu lat z 2013 do 2018 roku.
Co to jest to zdjęcie, oznacza one, że człowiek przez całe życie marzył o zostaniu muzykiem jazzowym, ale zmusili go do objęcia stanowiska ministra federalnego. I tylko po tej katordze, zamiast bycia milionerzem i szanownym mężem stanu w ojczyźnie człowiek zdecydował zostać pracownikiem restoracji gdzieś na bliżnim wschodzie.

Jest 150 milionów rosyjskich Europejczyków, ale Polacy uparcie ich nie zauważą, szukając zamiast rozsądnego i sensownego dialogu, gruzińskiej przyjaźni.

Wśród 150 milionów Rosjan liczba pracowników w branży budownictwa wynosi 1.78 miliona człowiek, ile wśród nich wyksztalconych kierownikow zdolnych do profesjonalnego wzrostu w zawodzie i chętnych do zajęcia wyższych stanowisk w państwie, no kilkanaście tysięc pewnie będzie. Ale rosyjski rząd ich uparcie nie zauważa, zmuszając do bycia ministrem człowieka u którego muzyka gra w głowie.

Co jest nie w porządku z Michałem Mieniem?
Człowiek jest szaleńcem z kaszą w głowie.
Etniczne pochodzenie - ze strony matki Ukraińcy, ze strony ojca Żydzi.
Ojciec, pochodzący z Żydów, został ksiądzem prawosławnym, pisał książki i uczył Rosjan jak poprawnie rozumieć wiarę.
W 1990 roku ojca przyszłego ministra zarąbali siekierą.
Po szkole przyszły minister rozpoczął ale nie był w stanie ukończyć studiów na uniwersytecie.

Jak taki człowiek mógł zostać ministrem budownictwa w gabiniecie Putina? Teraz nie 1923, piąty rok po rewolucji, a 2023 rok, już trzydziesty rok po powstaniu Federacji Rosyjskiej. Ale wciąż brak ludzi do stanowisk, w stu pięćdziesięciu milionowym kraju.
Jak tak się stało?
Jedną przewagą Mienia nad kilkanaście tysięcy wykształconych kierowników z branży budownictwa jest to że nie jest etnicznie Rosjaninem pochodzącym z normalnej rodziny i mającym profesjonalne wykształcenie.

Główną zaletą nauczenia się rosyjskiego według opinii mirków jest możliwość rozmawiania z Gruzinami i Kazachami.

Co wspólnego w stosunku do Rosjan mają Polacy i władze Rosji, gdy nie chcą zauważyć Rosjan, zamiast tego robiąc w obydwu przypadkach wyrafinowane zboczeństwo?

#rosyjski
mobutu2 - Czysto polski (rosyjski) absurd.

W jednym wczorajszym znalezisku Mirki dys...

źródło: ministr

Pobierz