Wpis z mikrobloga

@Ryksa: odradzam ja jestem alkoholikiem i ciężko z tego wyjść. Co do kaloryczności to ogólnie jak będziesz alkoholiczka to będziesz chuda bo alko wszystko co odzywcze Ci wywali z organizmu
@DFWAFDS: nie no nie bede alkoholiczka, mama byłaby smutna, ale no ludzie któzy na to cierpią mają dziwny sposób na nieprzejmowanie się życiem? w sensie tacy niefunkcjonujący, mogą nawet mieszkać na ulicy i ich to obchodzi. Mnie np obchodzi wszystko i żyje w strachu, że zaraz wszystko w moim życiu się zawali. Kiedyś paliłam papierosy i lubiłam taką przerwę od myślenia, chwila na spokój, samo wychodzenie na dwór na 5 minut
@Ryksa: Alkoholicy nie przejmują się życiem, bo interesują ich tylko 3 rzeczy. Gdzie wypić, gdzie zjeść i gdzie poprawić. Z tym, że brak alkoholu jest dla nich większym problemem niż dla reszty ludzi cokolwiek. Już nie mówiąc o zjazdach depresyjnych, gdy się wytrzeźwieje.
To trochę tak, gdy normalni ludzie "zazdroszczą" samotnym przegrywom, że nie muszą wydawać pieniędzy na drugą osobę, z nikim się nie kłócą i mogą robić co chcą i