#pytanie #patologiazewsi #patologiazmiasta #prawo #rodzina Moja różowa jest z pato rodziny. Ojciec ma na nią wywalone odkąd się wyprowadziła. Od wujka miała mieć przepisane mieszkanie, ale nie napisał testamentu ze względu na zły stan zdrowia i umarł.
Ojciec jej gadał całe życie że tamto mieszkanie wujka(jego brata) będzie przepisane jej, a się okazało, że jak braciszek umarł to sobie zawłaszczył.
Teraz różowa ma 20 lat, wyprowadziła się i nie ma pieniędzy, a ma starszego psa, którego utrzymanie jest drogie. A tego psa dostała od starego kiedy miała 4 lata, więc kasę na psa powinien stary dawać?
Od roku stary jest "obrażony", że córka chciała wyrwać się ze wsi i studiować w większym mieście, robić to co chciała, a stary w nią nie wierzył całe życie..
Co powinna zrobić? Ma prawo pozwać ojca do sądu, choćby o jakieś alimenty na nią? Bo pewnie o mieszkaniu może zapomnieć. A studiuje zacznie, pracuje, wynajmuje i nie stać ją na takie życie. Co ma zrezygnować ze studiów? Ma uśpić psa? Mamy wynajac pokój bo za drogie mieszkanie? Zostawić psa z jakimiś obcymi ludźmi? Nie to odpada ( ͡°ʖ̯͡°) Sam bym jak mógł jej pomagsl finansowo, ale sam jestem biedny i nie zarabiam na tyle.
Dla mnie #!$%@? sytuacja i mega patologiczna, sam nie pochodzę z idealnej rodziny, ale wiem że jak by mi było to by mi pomogli. A wyobrażacie to sobie? Macie córkę, lat 19, gnębicie ją całe życie, ona w rozpaczy wyprowadza się bo nie chce takiego ojca, takiego domu, a tymczasem wy jako ojciec wiedząc, że ona w tej chwili może nie mieć za co jeść, ma totlsnie w nią #!$%@? i nawet nie odpisuje na smsy. I w między czasie dodaje sobie fotki na fejsa z jakichś wypraw rowerowych. No wyobrażacie to sobie kirwa? ( ͡°ʖ̯͡°)
Czy ma jakieś szanse na odzyskanie tego mieszkania wujka? Ten zjeb sobie wziął mieszkanie po bracie, a kiedy on umarł, to on sobie pojechał na wakacje, a teraz bierze kasę z wynajmu. Poważnie, to jego córka (moja różowa) ogarniała pogrzeg jego brata, kiedy on był na wakacjach. A teraz bierze hajs z mieszkania który miało być jej. A kasa, tak z 1,5k miesięcznie by bardzo jej pomógł..
Nie pytajcie o matkę, bo to jeszcze bardziej porąbana sprawa.
@strike_lucky: siostrze bym pomógł, ale to inna rola, ty chcesz budować z nią związek, ale ty nie jesteś z nią w związku - ty jesteś rozwiązywaczem problemu jaki ona ma z jej ojcem i kładę dolary przeciwko orzechom, że najczęściej rozmawiacie o jej problemie, czas będzie płynął problem ustanie... aż jej problemem zaczniesz być ty :) i ktoś inny będzie ją od Ciebie ratował :D ta karuzela nie ma końca :D
Cały wykop #!$%@?... Wyborcy Tuska z wykopu, uśmiechnięci, tolerancyjni fajnopolacy, ryją bekę z zamachu na premiera obcego kraju bo jest prawicowcem xD
#rodzina
Moja różowa jest z pato rodziny.
Ojciec ma na nią wywalone odkąd się wyprowadziła.
Od wujka miała mieć przepisane mieszkanie, ale nie napisał testamentu ze względu na zły stan zdrowia i umarł.
Ojciec jej gadał całe życie że tamto mieszkanie wujka(jego brata) będzie przepisane jej, a się okazało, że jak braciszek umarł to sobie zawłaszczył.
Teraz różowa ma 20 lat, wyprowadziła się i nie ma pieniędzy, a ma starszego psa, którego utrzymanie jest drogie.
A tego psa dostała od starego kiedy miała 4 lata, więc kasę na psa powinien stary dawać?
Od roku stary jest "obrażony", że córka chciała wyrwać się ze wsi i studiować w większym mieście, robić to co chciała, a stary w nią nie wierzył całe życie..
Co powinna zrobić? Ma prawo pozwać ojca do sądu, choćby o jakieś alimenty na nią? Bo pewnie o mieszkaniu może zapomnieć.
A studiuje zacznie, pracuje, wynajmuje i nie stać ją na takie życie.
Co ma zrezygnować ze studiów? Ma uśpić psa? Mamy wynajac pokój bo za drogie mieszkanie?
Zostawić psa z jakimiś obcymi ludźmi? Nie to odpada ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Sam bym jak mógł jej pomagsl finansowo, ale sam jestem biedny i nie zarabiam na tyle.
Dla mnie #!$%@? sytuacja i mega patologiczna, sam nie pochodzę z idealnej rodziny, ale wiem że jak by mi było to by mi pomogli.
A wyobrażacie to sobie? Macie córkę, lat 19, gnębicie ją całe życie, ona w rozpaczy wyprowadza się bo nie chce takiego ojca, takiego domu, a tymczasem wy jako ojciec wiedząc, że ona w tej chwili może nie mieć za co jeść, ma totlsnie w nią #!$%@? i nawet nie odpisuje na smsy.
I w między czasie dodaje sobie fotki na fejsa z jakichś wypraw rowerowych.
No wyobrażacie to sobie kirwa? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Czy ma jakieś szanse na odzyskanie tego mieszkania wujka? Ten zjeb sobie wziął mieszkanie po bracie, a kiedy on umarł, to on sobie pojechał na wakacje, a teraz bierze kasę z wynajmu. Poważnie, to jego córka (moja różowa) ogarniała pogrzeg jego brata, kiedy on był na wakacjach.
A teraz bierze hajs z mieszkania który miało być jej.
A kasa, tak z 1,5k miesięcznie by bardzo jej pomógł..
Nie pytajcie o matkę, bo to jeszcze bardziej porąbana sprawa.
Co mam ją rzucić bo ma starego dziada? Trzymałeś kiedyś za rękę?
Tak, oczywiście.
Dobry argument "pomocniczy" przy pozwie o alimentację.
Nie.
Jest szansa. Przy dobrze napisanym pozwie - kilka stów to absolutne minimum.