Wpis z mikrobloga

Nie znam się na rowerach, wiem tyle, że lubię jeździć. Zwykle 80% po mieście i 20% w terenie. Do tej pory zawsze kupowałem jakieś tanie używki, które zajeżdżałem przez sezon i po roku nadawały się na złom, z racji moich gabarytów (200cm/100kg) i z tego, że niezbyt przejmowałem się wertepami i krawężnikami. Potrzebowałem więc solidnego roweru ze stosunkowo wysoką ramą (60cm) w cenie do ok 3000zł, który będzie w miarę wygodny i wytrzymały. Ważne były też dla mnie tarczowe hamulce, bo V breaki były pierwszą rzeczą która zazwyczaj mi się psuła, albo ocierała o koło. Wybór padł na Cube AIM SLX.

Czy będzie to dobry rower dla moich potrzeb i użytkowania, czy powinienem kupić zupełnie inny typ?

https://www.cube.eu/pl-pl/cube-aim-slx-graphite-n-metal/601500

#rower #mtb #rowery #kolarstwo
Kremlowska_kaleka - Nie znam się na rowerach, wiem tyle, że lubię jeździć. Zwykle 80%...

źródło: S_0_78516_601500_S_00_1920x1920

Pobierz
  • 29
w mieście ten uginacz przedni jest zupełnie zbyteczny


@sargento: jeździłeś kiedyś po DDR w typowym polskim mieście? Ja na takie jazdy zazwyczaj biorę właśnie rower crossowy z amortyzatorem, z uwagi na mnóstwo krawężników, dziury i wystające korzenie które wypchnęły asfalt. I to wszystko na DDR. Jadąc rowerem ze sztywnym widelcem jest znacznie mniej wygodnie na takich ścieżkach.
dzięki wielkie za opinię, mam nadzieje że będzie jeździć dobrze :) @goferek właśnie też o tym myślałem, co prawda nie mieszkam w PL, ale droga do pracy też nie jest równa jak stół i jak czasami przejeżdżałem przez torowisko na przejściu, to myślałem że mi koła odpadną ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@marcez Cube jest niemiecką marką, która produkuje rowery od 1993 roku. Siedziba firmy mieści się w Waldershof w Bawarii. Tam znajdują się również biura projektowe i centrum R&D Cube'a, natomiast sama produkcja rowerów odbywa się u azjatyckich podwykonawców
@Kremlowska_kaleka
Kiedyś, jakieś naście lat temu kupiłem szose (kross venom atrox) i jezdziłem nią po wrocławiu. Piękny, szybki, niesamowicie niepraktyczny i niewygodny rower. Każdy krawężnik czy tory tramwajowe była niesamowitym zagrożeniem. Raz nawet #!$%@?łem się o patyk delikatnie sterczący z szutry. Kiedy już zaczęła gnić na balkonie zamieniłem ją na mtb podobnego do tego którego wrzuciłeś i na nowo zakochałem sie w rowerach. Krawężniki przestały straszyć, szeroka opona dobrze trzymała i nie
@Kremlowska_kaleka: Też mam Cube, inny model. Niezbyt wyraźnie widzę ten amor na zdjęciu twojego, ale dostrzegam taki przełącznik jaki mam u siebie i w trakcie jazdy można szybko go wyłączyć.
mieście potrzebujesz zwrotności


@Poldek0000: chyba jak zygzakiem po chodnikach między dziećmi jedziesz. 29 cali wszędzie wjedzie, jedziesz jak król. Dodatkowo mówimy o rowerze dla chłopa 2 metry wzrostu.

przy ostrych skrętach czubkami butów ocierasz o koło!


może jak masz za małą ramę
@ssauczo_pauczo
nie jestem heavy userem ale po mieścinie mojej sporo jeżdżę.
miałem już i mtb i szosę (700cc) i ostre koło
i dalej będę twierdził że crossowy 26 cali to najlpesze do miejskiej jazdy. Wystarczająco szybkie, zwrotne, nie duże.
miałem już i mtb i szosę (700cc) i ostre koło


to ja podobnie, mtb, ostre, szosa, teraz znowu mtb

i dalej będę twierdził że crossowy 26 cali to najlpesze do miejskiej jazdy.


@Poldek0000: a mi się na szosie jeździło po mieście najlepiej. 700x25, stara stalowa rama, cudo

teraz mam mtb 29 cali, od początku się zakochałem w tych wielkich kołach. W mieście między samochodami 29" jest super, ładnie śmiga (blokada amoru