Wpis z mikrobloga

@oraczNieDobrocz: ale jakie znaczenie ma co sąd klepnął a co nie xD #!$%@?ństwem jest organizowanie konferencji nt. prywatnej osoby i przedstawianie jej historii leczenia w jakikolwiek sposób. Jak sąd pozwolił to tym bardziej jest to okropne, niezależnie od tego czy działają czy nie działają w granicy prawa. Jak powstała publiczna historia nt. pedofilii związanej z synem posłanki też wszystko było tak podane, że bez problemu można było połączyć kropki o kogo
  • 0
@Acros: to nie kwestia zgadzania się bądź nie, ale palenia Głupa. Udawania że jest inaczej w oczywistych sprawach. Tak robią pisowcy perfekcyjnie. Kłamią i udają że nie wiedzą co się dzieje. Zachowujesz się tak samo
Jak sąd pozwolił to tym bardziej jest to okropne, niezależnie od tego czy działają czy nie działają w granicy prawa.

@AshByeBye:

no właśnie zależnie bo wpis rozchodzi się o to czy złamali prawo czy nie:

a upublicznienie danych wrażliwych na konferencji prasowej jest przestępstwem kolejnym.


i takie było moje pierwsze pytanie pod tym wpisem - w którym momencie zostało złamane prawo bo nie ogladałem konfy do końca. Nie poruszam wcale kwestii
@AshByeBye: ale pani Joanna stała się osobą publiczną na własne życzenie, w momencie kiedy poszła do TVN i zgodziła się, na emisję materiału z jej wizerunkiem.
Co do zaburzeń psychicznych, to ona sama stwierdziła, że leczy się psychiatrycznie od wielu lat i właśnie leki psychotropowe były powodem przerwania ciąży. Takie małe szczegóły, które wiele zmieniają, a które dziwnym trafem pominąłeś.
@karakanjaroslaw: niezaleznie co ona mówi i co zgodziła się udostępnić to TVP upubliczniło rozmowę z jej lekarzem, podczas której ujawnili, że ma zaburzenia i leczy się psychiatrycznie.

Nawet jak postawi sobie znak i wytatuuje na czole jakąs swoją prywatną informację na temat swoje stanu zdrowia to żadna telewizja nie powinna ujawniać w taki sposób żadnych szczegółów medycznych dotyczących jakichkolwiek osób.