Wyjaśni mi ktoś jak działa #mybenefit Dostałem właśnie 850 pkt które są niby odpowiednikami 1:1 złotówek w poszczególnych sklepach. Pracodawca potrąci mi to z wypłaty, tj. pomniejszy netto/brutto o te 850 zł czy jak to działa? I drugie pytanie, te pkt dostajemy co miesiąc czy jest to nieregularne?
@Nikita_Mazepin: a skąd randomy z internetu mają wiedzieć, o jakie talony do zakładowej stołówki chodzi? Jak masz dostawać punkty zamiast waluty, to mam nadzieję, że możesz je wymienić na wazelinę. Bo ci gwint urwie od tego jechania w duuuuupę.
@Nikita_Mazepin: Nic ci nie potrąci. To jest dodatkowa gotówka w postaci punktów, które możesz wymienić na bony czy zniżki. Zazwyczaj co miesiąc dostajesz ileś tam punktów.
@Nikita_Mazepin Co ci da pracodawca ile i jak często to już od niego zależy. Generalnie chodzi by dać pracownikom pewna pulę pieniędzy która jest nieopodatkowana (fundusz socjalny ) a ma pewne obostrzenia co do wydawania. Benefit zapewnia kontrolę pracodawcy na co środki zostaną wydane a obiektywnie daje dużą elastyczność użytkownikom skonsumowania punktów.
@Nikita_Mazepin W mojej firmie punkty są przydzielane raz na kwartał, w wysokości doładowania zależnej od dochodów. Nie jest to w żaden sposób potrącane z wypłaty, bo pracodawca traktuje to jako zamiennik funduszu socjalnego, który był kiedyś (w sumie już nie moje czasy). Czy u Was będzie tak samo, tego nie wiem. Punkty trafiają na konto mybenefit, gdzie możemy sobie generować np. bony do sklepów i płacić za nie tymi punktami. Można też
Dzisiaj mija 20 rocznica przystąpienia Polski do UE. Unia realnie zmieniła moje życie. Nie wyobrażam sobie Polski poza UE. Zaplusuj, jesli się za mną zgadzasz.
Dostałem właśnie 850 pkt które są niby odpowiednikami 1:1 złotówek w poszczególnych sklepach.
Pracodawca potrąci mi to z wypłaty, tj. pomniejszy netto/brutto o te 850 zł czy jak to działa? I drugie pytanie, te pkt dostajemy co miesiąc czy jest to nieregularne?
#korposwiat #pytanie
Jak masz dostawać punkty zamiast waluty, to mam nadzieję, że możesz je wymienić na wazelinę.
Bo ci gwint urwie od tego jechania w duuuuupę.