✨️ Obserwuj #mirkoanonim Siemka, Mirki zmagające się z (prawdopodobnie*) ŁZS - czy macie jakiś złoty środek na to gówno? Nigdy nie miałem takich problemów, a jakiś czas temu przypałętało mi się i natarczywie pojawia się w okolicach brwi, za wąsem i pod włosami w okolicach prawego ucha w pobliżu skroni. Nie dość, że wygląda paskudnie to jeszcze swędzi. Dermatolog przypisała mi Primafucort na początku i niby efekt całkiem ok, ale no go miałem tylko na tydzień (bo ponoć ze względu na to, że to lek sterydowy to może wpływać na pogłębienie problemów trądzikowych, z którymi też częściowo się borykam) i teraz przeskoczyłem na Protopic, który mam stosować już przez dłuższy czas. No i ten Protopic na razie zamiast pomagać, to w sumie tak jakby podrażnił mi skórę - przykładowo jak przemywam twarz letnią wodą to szczypie mnie jak głupie. Dodatkowo dermatolog stwierdziła niewielki problem z łupieżem - na to dostałem szampon Pirolam.
Zmagacie się z tym lub zmagaliście? Jest to do wyleczenia w ogóle? Co Wam się sprawdziło?
* Prawdopodobnie bo dermatolog nie potrafiła się w 100% określić
Anonim (nie OP): Łzs to uporczywa i trudna do leczenia choroba - przede wszystkim musisz zadbać o zlikwidowanie przyczyny. Unormuj łojotok (tu najczęściej przyczyna leży wewnątrz, czyli dieta) oraz zadbaj o odbudowanie bariery hydrolipidowej skóry. Prawdopodobnie przez dłuższy czas źle traktowałeś skórę która w pewnym momencie powiedziała "dość". Leki od dermatologa dadzą efekt (o ile w ogóle) tylko na chwilę. Będziesz się z tym bujał ciagle jeśli nie wyeliminujesz przyczyny łojotoku
Na 100% Ci pomoże. Daj znaka. Oprócz tego kup sobie jakiś zwykły żel z rosmanna do oczyszczania skóry przy kąpielu/prysznicu. Taki, żeby złuszczał naskórek. Po każdym myciu nakładasz ten krem
Siemka, Mirki zmagające się z (prawdopodobnie*) ŁZS - czy macie jakiś złoty środek na to gówno? Nigdy nie miałem takich problemów, a jakiś czas temu przypałętało mi się i natarczywie pojawia się w okolicach brwi, za wąsem i pod włosami w okolicach prawego ucha w pobliżu skroni. Nie dość, że wygląda paskudnie to jeszcze swędzi. Dermatolog przypisała mi Primafucort na początku i niby efekt całkiem ok, ale no go miałem tylko na tydzień (bo ponoć ze względu na to, że to lek sterydowy to może wpływać na pogłębienie problemów trądzikowych, z którymi też częściowo się borykam) i teraz przeskoczyłem na Protopic, który mam stosować już przez dłuższy czas. No i ten Protopic na razie zamiast pomagać, to w sumie tak jakby podrażnił mi skórę - przykładowo jak przemywam twarz letnią wodą to szczypie mnie jak głupie. Dodatkowo dermatolog stwierdziła niewielki problem z łupieżem - na to dostałem szampon Pirolam.
Zmagacie się z tym lub zmagaliście? Jest to do wyleczenia w ogóle? Co Wam się sprawdziło?
* Prawdopodobnie bo dermatolog nie potrafiła się w 100% określić
#lzs #dermatologia #skora #wlosy #zdrowie #azs #lupiez #lojotokowezapalenieskory #dermatolog
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
Na 100% Ci pomoże. Daj znaka. Oprócz tego kup sobie jakiś zwykły żel z rosmanna do oczyszczania skóry przy kąpielu/prysznicu. Taki, żeby złuszczał naskórek. Po każdym myciu nakładasz ten krem
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Dipolarny