Wpis z mikrobloga

@wicherq z Wołyniem jest fundamentalny problem, że wydarzyl się niedawno i wciąż żyją osoby pośrednio bądź bezpośrednio dotknięte przez to ludobójstwo. za 100 lat ten problem, nawet jeśli Ukraincy nie przeproszą, będzie marginalny i zacznie odchodzić w zapomnienie. Dziś nie ma co się dziwić, że wzbudzą skrajne emocje.
Cały ten problem leży w tym że na Ukrainie dalej czci się naszych katów. Wyobrażacie sobie że Niemcy czczą pomniki Hitlera? Ale by sie działo :) Wyobrażacie sobie ulice Goeringa, Himmlera i Hitlera w niemczech...


@Xtreme2007: I jak oni mają inaczej działać, skoro przy odrobinie chęci zaczerpnięcia wiedzy, pierwsze co znajdą to najpewniej książkę Wiatrowicza, który będąc powiązanym politycznie wiadomo z kim, neguje tę zbrodnię?
@Xtreme2007: ale to byli naziści okupujący Niemcy więc dlaczego mieliby ich imionami nazywać ulice? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Swoją drogą ile w Polsce jest ulic i innych rzeczy imienia JP2? Tak wiem że gwałcenie dzieci to nie to samo co zabijanie ich widłami ( ͡° ͜ʖ ͡°)