Wpis z mikrobloga

@Gr4bek: to troszkę bardziej skomplikowane, tzn. w lesie masz różne siedliska np. W pobliżu cieków wodnych rośnie dużo olszy i tam bytuje sporo ptaków i okres lęgowy obowiązuje, w lesie „nizinnym” gdzie rośnie praktycznie tylko sosna gdy nie ma siedlisk szczególnych Np. dzięciołowatych, wycinka trwa bez względu na okres, pomijam kwestie gdzie jest bocian czarny, albo bielik bo tam w pewnej odległości nie można w ogóle ciąć przez cały rok. Ogólnie
  • 0
@sadowiak: widzę że masz wiedzę w tym temacie więc dopytam. Jak się sprawdza czy ptaki gniazdują? Pan Wiesio patrzy na koronę drzewa i mówi że tak jest. Czy faktycznie jakiś wykwalifikowany ornitolog prowadzi obserwacje?
@Gr4bek patrzy się na drzewa czy płatki przylatują, szuka się gniazd czy dziupli, które się sprawdza czy są zamieszkałe. I gdy są takowe w zależności od gatunku prowadzi się różne działania np. Bocian czarny: w promieniu 100 m od gniazda jest term ochrony ścisłej czyli nie można nic robić w lesie, nawet krzaczka wyciąć, a w promieniu do 500 m teren ochrony częściowej (czyli w lesie można prowadzić zabiegi takie jak cięcia
@Gr4bek co do tego kto sprawdza i szuka gniazd: to zależy od właściciela lub zarządcy i w Lasach Państwowych robią to leśnicy, ale gdy jest budowana autostrada powołuje się biegłego przyrodnika, ornitologa, który robi operat szacunkowy wskazując co bytuje i w jakiej ilości na danym terenie. Czy to leśnicy, czy biegli wykonują zazwyczaj sumiennie swoją prace ponieważ nigdy nie mogą być pewni czy np. jakaś organizacja ekologiczna nie robiła swoich obserwacji na