Wpis z mikrobloga

Czytam ogłoszenia z nieruchomości, dzwonię i:
- kupujący nie płaci prowizji!
- podpisze pan stosowny glejt i podam adres
- proszę pamiętać, że prowizję zapłaci pan tylko od X wartości...

A ja się pytam, czy dzwoniąc na ogłoszenie o sprzedaży nieruchomości, dzwonię z chęcią zawarcia usługi pośredniczej? Czy żeby poznać szczegóły o nieruchomości?
To szanowni pośrednicy wystawiając ofertę, oferują nieruchomość czy usługę zakupu?
Z góry zakładają, że jak ktoś zadzwoni to jest ich klientem i go obsługują jako swojego...
Ja nie szukam pakietu tylko chcę dowiedzieć się od reprezentanta drugiej strony transakcji stosownych informacji.
Przecież to jest jawne działanie na niekorzyść sprzedającego i powinno być od razu karane!

Miejmy nadzieję, że troskliwe państwo obroni uciśnionych obywateli i wreszcie ten "zawód" otrzyma odgórne regulacje.

Uprzedzając: nie, nie urodziłem się wczoraj. Musiałem wyrzygać dzisiejszą frustrację.

#nieruchomosci #posrednicy #gownowpis #patologiazmiasta
  • 3
  • Odpowiedz
@norbert1988: może właściciel stwierdził, że zapłaci połowę prowizji, a nie całość.

Gdybyśmy byli w Ameryce wtedy 5 byłoby po stronie sprzedającego, a że jesteśmy w polszy to masz 2,5 i możesz się cieszyć, że 5 nie jest po twojej stronie :D
  • Odpowiedz
  • 1
@nieruchomoscislask: dokładnie uderzasz w punkt mojej frustracji:
to jest Twój pośredniczy biznes i jak sprzedający oferuje Ci mniej za sprzedaż to albo się na to godzisz albo uważasz, ze Twoja robota jest warta więcej i nie przyjmujesz zlecenia.
Ty zaś wychodzisz z założenia: "a jak ten dał mniej, to resztę ściągnę z drugiej strony" - NA JAKIEJ PODSTAWIE?
Ja pytając o ogłoszenie wcale nie wyrażam chęci współpracy z biurem jako stroną
  • Odpowiedz
@norbert1988: otóż niekoniecznie. W naszym prawie jest coś takiego jak swoboda umów.

Sprzedający może zechcieć z 5% prowizji od transakcji pośrednika zapłacić mu tylko 2%. Wtedy oczywiście pośrednik zastrzega, że doprowadzi do skojarzenia stron tylko z kupującymi, którzy zaakceptują warunki postawione de facto przez sprzedającego - zapłacą ustaloną część prowizji i sprzedający świadomie akceptuje ten warunek.

Ale uwierz mi to jest bardziej okey, niż oferta "bez prowizji" z twojej perspektywy jako
  • Odpowiedz