Wpis z mikrobloga

Strasznie boli mnie to że ja, znajome mi osoby, często bliskie zmieniły się na gorsze. Że ta gorycz, wspomnienia złych momentów nas, w tym mnie dobiły nas po czasie. Po kilku latach. Sprawiły że jesteśmy źli, to czym gardziliśmy, pomiataliśmy, czego się baliśmy. Że to wszystko okazało się rozsianym chwastem który zarósł w moim ciele, duszy, które spoiły się z tym co jak myślałem starałem się pielęgnować, jednak nie zauważając tego chwastu też go pielęgnowałem, aż się przebił nad łan i go zagłuszył. Sprawiając że czuje ciężar na ciele, płucach, sercu, krtani kiedy widzę to co złe, jak się wszystko zmieniło. Że już nie jestem sobą...
#przegryw #depresja