Wpis z mikrobloga

#przegryw #szkola #p0lka

Typowe problemy w szkole można podzielić na:

Przegryw: Gnębią go w szkole, nie ma kolegów jego problemy nie są warte niczyjej uwagi zwykle zamiatane pod dywan. Nie uczęszcza na zajęcia z powodu przemocy rówieśniczej, zdarza się, że popełni magika z tego powodu i jest wszystko ok

Julka: Prześladuje ją patriarchat, bo ma menstruacje w szkole a nie ma podpasek na sobie, bo zapomniała założyć przed wyjściem z domu i jest to jedyny problem. Dramat! Wystosowane są apele na cały kraj i zbieranie środki przez fundacje m.i.n Kulczykowej. Ale one czują się skrępowane incelu nie wiesz jak to jest być ciężko młodą kobietą
meczennik_ - #przegryw #szkola #p0lka

Typowe problemy w szkole można podzielić na:

...

źródło: aha

Pobierz
  • 21
  • Odpowiedz
@meczennik_: Niee, wcale uczennice w wieku dojrzewania, kiedy wariują hormony w organizmie zaczynają rosnąć piersi i pojawia się trądzik nie są gnębione, w ogóle coś takiego nie ma miejsca xD
  • Odpowiedz
@Mamaboss: Niee, skądże, tylko chłopcy padają ofiarami takich przykrości, dziewczynki zawsze traktowane są jak księżniczki xD Nie wspomnę już o molestowaniu przez chłopców w szkołach, min. dotykaniu piersi czy pośladków i nazywaniem tego "końskimi zalotami", na które oczywiście nikt nie reaguje. Już od małego pokazuje się chłopcom, że takie zachowanie jest ok. Nie ma co się dziwić, że w życiu dorosłym zachowują się jak niewyżyte świnie :)))
  • Odpowiedz
@JanRouterTrzeci: pamiętam raz jak Oskarek synek prywaciarza miał #!$%@? w szkole.

A to tylko dlatego, że wylał całą coca-colę na wywieszone pranie jakiejś babki z hotelu gdzie byliśmy na wycieczce.

Był to wieczór i właściciel hotelu #!$%@?ł 80 osób na jezdnie i straszył sądem szkołę.

Ale zachowanie i tak na koniec roku miał dobre czy bardzo dobre. xDDDD
  • Odpowiedz
@meczennik_: za moich czasów to papieru nie było xD (obowiązkowo trochę swojego w plecaku na wszelki wypadek się miało), ale to i tak strach tam było srać, bo syf i części desek nawet nie było xD
A co to tych problemów pierwszego świata, to bądźmy powazni. Na dzieci jest pincet plus, chyba starczy na "środki higieniczne", co nie?
  • Odpowiedz
@meczennik_: myślisz, że żadna dziewczyna w szkole nigdy nie miała problemów z 1 punktu?
Ja zdaję sobie sprawę, że to w stosunku do kobiet zdarza się w mniejszym stopniu, ale się zdarza. Trochę to okrutne, że według was kobieta nie może mieć prawdziwych problemów.
  • Odpowiedz