Wpis z mikrobloga

już ponad pół roku mam e61 z n47 i muszę powiedzieć że jest miodzio tylko problem w tym że ostatnio jeżdżę tylko po mieście i spalanie na poziomie 11-12l to trochę abominacja xD
jak na razie 3k włożone w hamulce, 2k w opony, kilka stów półośka no i serwis olejowy. Pewnie w przeciągu roku będzie upgrade do f11 w benzynie tylko zastanawiam się z jakim silnikiem szukać, jak patrzyłem po ogłoszeniach na OtoMoto to wystawionych z benzyną jest jakieś 180 a z dieslem ponad 1000 xD

#bmw
  • 17
  • Odpowiedz
  • 1
@tos-1_buratino od b5fl na pewno chociaż nie powiem to był czołg, był u nas w rodzinie dość długo, ale jeśli chodzi o wrażenia z jazdy to e61 to zupełnie inna liga. sam nie byłem fanem marki dopuki sam nie kupiłem BMW i jest coś w tym że jak już kupisz BMW to w sumie nie chcesz jeździć niczym innym. Inna kwestia to taka że jak typowy Seba kupi już bawarę to zazwyczaj
  • Odpowiedz
  • 0
@hyperlink o dziwo nie szaleję po mieście ale ostatnio jeżdżę dosłownie kilka km dziennie i nie ma luja niedogrzany diesel będzie tyle palił, od czasu do czasu biorę go na trasę żeby go przepalić i wtedy spalanie spada do 6, ale w końcu chyba będę musiał zamienić na benzynę żeby nie katować diesla na takich trasach
  • Odpowiedz
@czlowiekproso: 2 litrowa benzyna w F30 pali mi w mieście ok 11 litrów, F11 jest stówkę cięższa, a jak ma xDrive dolicz kolejną stówkę. 6 garów też swoje spali. Matematykę pozostawiam Tobie.
  • Odpowiedz
jak znajdzie amerykańca F10/F11 528i to jest jeszcze N52KB30, tylko z takim piecem będzie paliło raczej więcej niż E61 z N47


@Philosohero: ale do N52 jeszcze można gaz założyć ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • Odpowiedz
@Philosohero @sorek
Totalnie się z nimi zgadzam, n52 mam już czwarty rok i według mnie największą zaletą silnika jest prostota, która pozwala samemu sporo w nim robić. Oczywiście dodatkowo normalna instalacja gazowa podchodzi.
Sam myślałem nad f10 528, ale niestety nie wychodził w xdrive + to był tylko jeden rocznik więc mega ciężko znaleźć
  • Odpowiedz
@Maaciex: Ile oleju Ci pali? Prostota to tak subiektywnie, zaraz po zakupie rozpadły mi się vanosy (legendarny temat z aluminiowymi śrubami) i temat odstraszył każdego mechanika, do którego podbiłem w miejscu gdzie auto znajdowało się w miejscu awarii, bo ło panie walwtronik wanos to sie nie opłaco jakiesik cuda, po czym pożyczyłem blokady rozrządu i nigdy w życiu nie robiąc tego ogarnąłem temat w jeden dzień na podstawie filmików na youtube
  • Odpowiedz
@Philosohero ciężko powiedzieć bo miałem wycieki z elektrozaworów, więc raczej wyciekał a nie spalał ????
Ale wydaje mi się ze dolewam raczej raz na wymianę czyli 1l/10000km
  • Odpowiedz
@Maaciex: N52 przy niewłaściwej diagnostyce potrafi #!$%@?ć mnóstwo hajsu przez to, że takie pierdoły jak np. DISy, czujnik wałka mimośrodowego, elektrozawory vanosa, czy nieszczęsna odma kosztują krocie, zamienniki przeważnie nie działają, a używek sprawnych mało, objawy uszkodzenia dosyć dziwne i można sporo części po drodze wymienić zanim dojdzie się do prawdziwej przyczyny problemów. Do tego właśnie pobór oleju - odma, uszczelniacze zaworowe, pierścienie i cykające szklanki, niektórzy się cieszą jak po
  • Odpowiedz