Wpis z mikrobloga

To co najważniejsze, to Wagnerowcy nie wyszli z tej batalii nawet poobijani - tak się stało po stronie MON-owskiej, która straciła ludzi, sprzęt oraz pokazała niezdolność do zagwarantowania bezpieczeństwa w Rosji.

Groźba wejścia do Moskwy dużej uzbrojonej armii, biorąc pod uwagę historyczne inklinacje oraz zaangażowanie miażdżącej większości rosyjskich sił zbrojnych na Ukrainie, okazała się potężnym jokerem w talii Prigożyna.
Putin stracił twarz jako silny lider. Jest człowiekiem, który musi się układać ze zorganizowaną grupą przestępczą o charakterze zbrojnym by utrzymać władzę - takie przynajmniej jest wrażenie.

Wejście do Moskwy byłoby weryfikacją możliwości rebeliantów - ludzie hurraoptymistycznie zakładają, że pozytywną, a dla mnie za dużo można było stracić, to byłoby pójście va banque.

Tak nic nie tracąc, urastasz do rangi siły z którą trzeba się liczyć.

#ukraina #rosja #wojna #geopolityka
  • 1
  • Odpowiedz