Wpis z mikrobloga

@ciachostko: zwykłe postanowienie o zabezpieczeniu powództwa. Standardowa procedura, termin przewidziany ustawowo, który swój bieg zaczyna od daty wpłynięcia pozwu do sądu. Dodatkowo można od tego postanowienia złożyć zażalenie. Sądy często rozpatrują taki wniosek o zabezpieczenie na korzyść powoda, gdyż swoją decyzję opierają jedynie na treści pozwu i przytoczonej w nim argumentacji. Trzeba czekać na reakcję sądu na zażalenie. Odnośnie tego, że "sprawa nawet jeszcze nie ruszyła" - no bez kitu, na
  • Odpowiedz
@quantero: jeden pozew trafił do siedziby pozwanej spółki, więc ktoś tam odebrał. Drugi był adresowany bezpośrednio do Stanowskiego, którego nie ma w kraju, więc pewnie miało miejsce doręczenie przewidziane na wypadek nieobecności adresata. No i w sumie pozew Stanowskiego może być awizowany, ale ten dla Kanału Sportowego na pewno został doręczony.
  • Odpowiedz
@certuz: Widzę że kumasz czacze. Czy to typowe ze aż tak szybko te pisma doszły do Stanowskiego, bije do tego czy lobbowanie decyzyjności jest skuteczne
  • Odpowiedz
@quantero: normalna procedura. Sąd ma ustawowy termin, w którym musi rozpoznać wniosek powoda o zabezpieczenie. W tym wypadku rozpoznał na korzyść powoda i dostarczył postanowienie pozostałym stronom (Stanowskiemu i Kanałowi Sportowemu). Teraz Stanowski pewnie złoży zażalenie.
  • Odpowiedz
@ciachostko: Państwo polskie nie działa. Stanowski może dalej pisać. Niech po prostu uzna że pani Janoszek to jakiś krasnal Polski z Indii. Albo "Krasnalica"
  • Odpowiedz
@ciachostko rzekomo to jakaś sytuacja, gdzie sąd działa "prewencyjnie" a Stano ma teraz czas na odwołanie i wtedy sąd to może cofnąć. Napisała, że dostała nagrodę i jest popularna, zaistniały przesłanki, więc się sąd na to zgodził - tak czytałem w necie, sam prawnikiem nie jestem rzecz jasna
  • Odpowiedz