Wpis z mikrobloga

nie udało mi się znaleźć w w tym poście odpowiedzi, ale chyba przypomniałem sobie kilka szczegółów dot. tej kosmicznej gry:

w grze nie było kart
było kilka różnych planszetek ("planet?") i gracze w swoich ruchach mogli wykonywać na nich akcje (w ten sposób blokując też ruchy przeciwników)
chyba jedna planeta polegała na tym, że miała zaokrąglony "graf" pól
chyba druga planeta polegała na tym, że ludziki stawiało się niczym w piramidzie Pascala (żeby zdobyć coś na drugim poziomie, trzeba było mieć 2 ludziki na pierwszym poziomie)
wydaje mi się, że jedynymi elementami dla graczy były właśnie typowe drewniane pionki (jak w Carcassone)
ogólnie punkty zdobywało się za "kontrolowanie" planet

#gryplanszowe #planszowki #grybezpradu
  • 7
  • Odpowiedz