Wpis z mikrobloga

@#!$%@?: akurat tego to się spodziewałem :D

Generalnie błogosławieństwem Petru były media które go sztucznie wyniosły na piedestał na początku kariery politycznej, a później przekleństwem gdzie go sztucznie i na partyjne zlecenie zgnoiły.

Petru poleciał na jakiś przejęzyczeniach do których rzeczywiście ma dar i dużo ich popełnia. Normalny inteligentny człowiek się nie przejmuje jak ktoś powie "rubikoń" bo wie, że liczy się sens wypowiedzi, tak samo jak "głowa psuje się od góry".
  • Odpowiedz