Wpis z mikrobloga

@DrFaithless: przecież to nic nowego. Korwin od zawsze mówił że kodeks pracy jest zbędny i w zasadzie każdy musi sam się umówić na jakich warunkach będzie pracował. Więc jak ktoś sobie nie wynegocjuje urlopu, albo pensją poniżej minimalnej (która też jest zbędna) to jego problem.
@DrFaithless

przeceniasz pewne sprawy

słaby zawsze będzie na przegranej pozycji, a świeżak starając się o łaskę pana zawsze jest słaby

jedyne co może w takiej sytuacji poprawić jego pozycję negocjacyjną to to że ktoś go będzie potrzebował na już i to że będzie się rozwijał biznesowo i w 3-5 lat wyspecjalizuje tak, że to on będzie stawiał warunki
jedyne co może w takiej sytuacji poprawić jego pozycję negocjacyjną to to że ktoś go będzie potrzebował na już i to że będzie się rozwijał biznesowo i w 3-5 lat wyspecjalizuje tak, że to on będzie stawiał warunki


@albo_wutka_albo_buk: chyba że akurat konfederacja wyprowadzi Polskę z EU, zakłady przemysłowe produkujące na eksport oraz kapitał wycofa się z Polski i bezrobocie skoczy na poziomy nie widoczne w Polsce. Wtedy na pewno młody