Wpis z mikrobloga

@czlowiek_z_lisciem_na_glowie: Może mi ktoś powiedzieć dlaczego te słowa o niepopieraniu niepodległości Tajwanu miałyby być przełomowe albo bodaj ciekawe? Przecież wielokrotnie już takie deklaracje padały wprost ze strony amerykańskich władz.
  • Odpowiedz
  • 2
@czlowiek_z_lisciem_na_glowie:

Kupują 5-10 lat względnego spokoju. Udają, że Tajwan nie taki ważny, a Chińczycy udają, że im wierzą, bo żadna ze stron nie jest jeszcze gotowa na gorący konflikt (a obie się szykują na potęgę).
  • Odpowiedz
@JPRW: Jest dokładnie tak jak mówisz, status quo został zachowany, wojna i tak wybuchnie z powodu działań samych Chin ale do tej pory trzeba grać na zachowanie normalnych stosunków. Najpierw trzeba dokończyć pierwszego sojusznika czyli Rosję. I Chiny osłabiać przez ten czas różnymi metodami.
Sam Tajwan niepodległości nie chce bo to wówczas równoznaczne jest z inwazją chińską. Żaden większy kraj nie jest za niepodległością Tajwanu.

Najważniejsza i tak jest deklaracja pomocy
  • Odpowiedz